Frank Lloyd Wright jest jednym z najważniejszych dwudziestowiecznych architektów, prekursorem architektury organicznej oraz autorem słynnej bryły nowojorskiego Muzeum Guggenheima. Zaprojektował ponad 1000 budynków, z których zbudowano aż 532. Duża część spośród jego projektów zrealizowana została w jego rodzinnym Wisconsin. Linda McQuillen w 1989 roku kupiła dom w Madison w stanie Wisconsin, ale dopiero jakiś czas temu emerytowana nauczycielka dowiedziała się, że zaprojektował go sam Frank Lloyd Wright. Za pochodzący z 1917 roku dom o powierzchni niemal 170 metrów kwadratowych McQuillen zapłaciła wówczas 100 tysięcy dolarów. Okazało się, że jej dom jest wart dużo więcej.

– Myślałam, że kupuję dom zaprojektowany przez kogoś, komu całkiem nieźle wyszło kopiowanie Wrighta – mówi McQuillen.

Gdy kupowała dom, budynek był w tak złym stanie, że z garażu wyrastało drzewo. Kobieta spędziła wiele lat na przywracaniu mu świetności.

Kilka lat temu McQuillen dostała list, w którym Mary Jane Hamilton, badaczka Wrighta, wyrażała przypuszczenie, że należący do nauczycielki dom może być dziełem słynnego architekta. Hamilton sądziła, że budynek jest jednym z tzw. American System-Build Homes. To rozwijany przez Wrighta w drugiej dekadzie XX wieku projekt przystępnej architektury – niedrogich i ładnych domów, na które mógłby sobie pozwolić przeciętny Amerykanin. Na powiązania domu McQuillen z tym projektem miał wskazywać sposób jego konstrukcji oraz specjalnie zaprojektowany wzór okien.

Co do tego, że dom jest projektu Wrighta Hamilton miała podejrzenia od 30 lat. Jednak budowla nie pojawiała się w żadnym katalogu z projektami słynnego architekta, nie było również żadnych zdjęć, które pokazywały dom przed przebudową.

Badaczka nabrała pewności dopiero, gdy w gazecie 'Wisconsin Street Journal’ z 1917 roku znalazła reklamę, która zachęcała do zakupu American System-Build Homes.

Firma budowlana ogłaszająca się w gazecie była tą samą firmą, która w 1917 roku podpisała pozwolenie na budowę domu McQuillen. Dom, w którym mieszka emerytowana nauczycielka okazał się jednym z zaledwie 14 zachowanych American System-Build Homes. Współcześnie wartość domu szacuje się na 480 tysięcy dolarów, czyli niemal pięć razy więcej niż zapłaciła za niego McQuillen ćwierć wieku temu.