70k
Kochajcie Solpol! Podpiszcie petycję przeciwko jego wyburzeniu
Wrocławski Solpol ma chyba tylu zagorzałych przeciwników, co zwolenników. Pastelowy budynek o dziwacznym kształcie jednych brzydzi, a innych fascynuje. Powstał w latach 1992-1993, a zaprojektowali go architekci z wrocławskiej pracowni Studio Ar-5. Kiedyś mieścił się w nim dom towarowy, ale od wielu lat stoi pusty. Pod koniec kwietnia, kiedy to wyszło na jaw, że Spółka Polsat Nieruchomości, do której należy budynek, złożyła wniosek o jego wyburzenie. Wówczas w internecie zawrzało – okazało się, że Solpol ma ogromnie dużo fanów, a nawet fanatyków. Nie tylko sprzeciwiają się oni wyburzeniu budynku, ale wręcz sądzą, że powinien być on objęty ochroną. Argumentują, że to przykład postmodernizmu w polskiej architekturze lat 90. Niedawno powstała petycja przeciwko wyburzeniu Solpolu, która skierowana jest do Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia i dyrektora tamtejszego Departamentu Spraw Społecznych Bartłomieja Świerczewskiego. Jej twórcy zwracają uwagę na to, że architektura lat 90. zaczyna być ceniona, a Solpol jest jest wyjątkowym przejawem. ’Zdobył uznanie w licznych pismach architektonicznych i stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków we Wrocławiu. Jest to ikona nie tylko dla samego Wrocławia, ale i znaczący budynek dla współczesnej historii Polski. Jest jednym z symboli miasta i bez kozery można zestawić go z obiektami takimi jak Ratusz, Katedra, Hala Stulecia czy wrocławski Dworzec Główny. Jest wizytówką miasta, o którą należy dbać, i którą należy zachować dla przyszłych pokoleń’ – czytamy w petycji. Póki co została ona podpisana przez ponad 1,3 tys. osób.
Jeśli też kochacie Solpol i chcecie do nich dołączyć, petycję znajdziecie tutaj.
A że niektórzy naprawdę mocno kochają Solpol, możecie zobaczyć na Instagramie.
Niedawno pojawiło się tam konto Solpolposting z memami o tym budynku.
Oczywiście jak najbardziej przychylnymi, bo prowadząca je osoba jest fanatykiem Solpolu.
Już w 2015 roku Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia i Fundacja Transformator wnioskowały o wpisanie budynku do rejestru zabytków, argumentując, że to perła architektury postmodernistycznej.
– Solpol powinien zostać zachowany dla przyszłych pokoleń jako świadek epoki – postmodernizmu w architekturze, transformacji ekonomicznej, kolorowych lat 90. Jego wyburzenie będzie już niedługo uważane za błąd – tak jak teraz żałujemy kompleksów postindustrialnych wyburzonych 20 lat temu i budynków modernistycznych zrównanych z ziemią 10 lat temu – mówiło Towarzystwo. Wojewódzka Konserwator Zabytków odmówiła wpisania, a więc Towarzystwo odwołało się od jej decyzji do Ministera Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Niestety w 2020 ogłosił on, że utrzymał w mocy decyzję Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wówczas Generalna Konserwatorka Zabytków nakazała Dolnośląskiej Wojewódzkiej Konserwator Zabytków ponowne śledztwo, a Towarzystwo złożyło 40-stronicowy wniosek, w którym znajdowały się m.in. opinie specjalistów od architektury i architektury postmodernistycznej. Kto wie, może tym razem uda się ocalić Solpol?
Zdjęcie główne: Wikimedia Commons
Tekst: NS
