Kolor to emocje, a my chcemy je wzbudzać – mówi Ruben Castano, szef designu i customer experience w Motorola

Rozmawiamy z Rubenem Castano, szefem designu i customer experience w Motorola o przyszłości mobilności, o wzbudzaniu emocji, projektowaniu i kolaboracji Motorola z Instytutem Pantone.

Motorola we wrześniu tego roku zaprezentowała nowe smartfony z rodziny edge, ogłaszając jednocześnie współpracę z Instytutem Pantone wyznaczającym globalne trendy kolorystyczne. Pierwszy efekt? Motorola egde 30 neo — smartfon w kolorach Pantone dla Gen Z.

Mieszkający w Stanach Zjednoczonych Ruben Castano, jako Head of Customer Experience & Design at Motorola Mobility, dowodzi zespołem projektowym bezpośrednio pracującym z zespołem specjalistów z Instytutu Pantone przy tym wspólnym i zapowiadanym na wieloletni projekcie. Ruben przybliżył nam kulisy tej współpracy, ale też mieliśmy okazję porozmawiać o przyszłości mobilności i o tym, co właściwie oznaczają kolory i czemu są takie ważne.

Każda z wersji kolorystycznych przygotowanych wspólnie z Pantone ma umieszczoną z tyłu próbkę koloru oraz umożliwia personalizację interfejsu z wykorzystaniem poszczególnych odcieni. Na jakie kolory zdecydowała się Motorola i Pantone? Dla egde 30 neo wybrano zielony Aqua Foam, czarny Black Onyx, metaliczny Ice Palace i oczywiście kolor roku — Very Peri.

Myślę, że nie ma uniwersalnego koloru, który trafia do ludzi. Kolor jest sposobem na wyrażenie siebie, więc istotne jest zrozumienie kodów kulturowych i emocji. Trzeba zejść wiele poziomów głębiej.

F5: Zacznijmy od prostego pytania. Powiedz, proszę, jaki jest twój ulubiony kolor?

Ruben Castano: To nie jest jeden kolor, ale cała paleta niebieskich odcieni. Właściwie to jestem tak pomiędzy odcieniami niebieskiego i zielonego. Te kolory mają dla mnie moc. Budzisz się rano, patrzysz na niebo — niebieski kolor budzi Cię do życia, powoduje optymizm, do tego, jeśli połączysz to z zielenią za oknem, to działa jeszcze mocniej.

Jak znaleźć ten idealny kolor, który będzie pasował wszystkim? Czy to w ogóle jest możliwe?

Myślę, że nie. Kluczowa jest wiedza, jakie jest znaczenie kolorów dla różnych ludzi. Jeśli ruszasz z jakimś globalnym projektem, to pojawia się pewna trudność. W pewien sposób działa sezonowość kolorów, co daje nam  wskazówki, jak możemy zaplanować kolory na cały rok.

Dla nas istotne było jednak oderwanie koloru od płci, czy wieku. Kolor jest sposobem na wyrażenie siebie.

Czasami koncentrujemy się za bardzo na stwierdzeniach, że ta paleta odcieni jest dla kobiet, to sprawdzi się w przypadku mężczyzn, a ta będzie dobra dla młodszych odbiorców. To błąd. Cieszy mnie, że Instytut Pantone potwierdza tę tezę, na podstawie wieloletnich badań i doświadczeń. Proste zasady nie są jedynym prawdziwym źródłem wiedzy w przypadku kolorów.

Banner Image
Dlaczego Instytut Pantone? Fascynował nas sposób, w jaki pracują, poziom zgłębiania przez nich tematu kolorów, wiedza na temat psychologicznego aspektu ich oddziaływania na reakcje konsumentów.

Współpraca kolorystyczna pomiędzy Pantone a marką Motorola wydaje się wyjątkowa. Jak to się zaczęło i jak wygląda ta współpraca?

Pomysł na ten projekt wyszedł od nas, od mojego zespołu. Projektowanie urządzenia to proces oparty nie tylko na kreatywności projektantów, czy ich subiektywnych pomysłach. Kochamy twarde dane, które pomagają nam podejmować decyzje. Wszystko, co możemy zmierzyć, jest dla nas użyteczne i pomaga osiągnąć lepsze efekty. Przyglądamy się uważnie bioergonomii urządzenia, jego wadze — sprawdzamy dane.

I tu dochodzimy do koloru… i tak, oczywiście robimy research, mamy dostęp do raportów trendów kolorystycznych, ale brakowało nam informacji, jaka jest emocjonalna jakość koloru, jakie reakcje budzi. To przyciągnęło nas do Instytutu Pantone.

Latami czytaliśmy ich raporty trendowe, zdarzało nam się współpracować w sprawie standardów strony, czy w celach produkcyjnych. Fascynowała nas ich praca, wiedza i metody.

Pantone wyznacza standardy kolorystyczne tak wielu branż, czemu, więc nie urządzeń mobilnych? To, co sprawiło, że ta współpraca jest udana to wspólne zamiłowanie do wysokiej jakości koloru, rozumienie pracy nad kolorem w rozmaitych mediach, dzielenie się wiedzą, uznawanie wspólnych wartości. Okazało się to niezwykle komplementarne.

Ale nie możesz zdradzić, nad czym teraz pracujecie?

Konkretnych informacji o nowym produktach jeszcze nie mogę zdradzić. Jedno mogę powiedzieć, że to będzie długofalowa, wieloletnia współpraca. Wypuściliśmy na świat nasze pierwsze wspólne urządzenie edge 30 neo, ale to dopiero początek.

Dlaczego i w jaki sposób opracowano kolorystykę motorola edge 30 neo?

Najważniejsze było dla nas, co produkt oznacza dla konsumenta. Dostrzegliśmy lukę na rynku — konsumenci potrzebowali mocnego, premium urządzenia, które niekoniecznie miałoby bardzo duży ekran. Tak powstał edge 30 neo. Stało się dla nas jasne, że to będzie model, który zainauguruje naszą współpracę z Pantone właśnie przez to, co sobą reprezentuje. Jego design, poręczność i narracja związana z kolorem była dla nas oczywista.

Wybór kolorów był wynikiem współpracy z Pantone. Najprostszy był wybór koloru roku, czyli Very Peri. Kolor roku wykracza poza sztywne ramy i ma olbrzymi wpływ na design i modę przez wiele następnych miesięcy.

To prawda, widać to nadal w meblach, modzie, istotne jest też znaczenie, jakie ma ten właśnie kolor. 

Very Peri jest wyjątkowy. Powstał w Instytucie Pantone, żeby określić moment, oddać charakter i specyfikę okresu końca pandemii. Jest energetyczny, optymistyczny, ma też ścisłe powiązanie ze światem cyfrowym. Pozostały wybór kolorystyczny był wynikiem dyskusji. Przykładowo Aqua Foam to kolor inspirowany naturą, reminiscencja morza, kojący, uspakajający kolor.

No tak, ale wśród czterech kolorów, które są wynikiem kolaboracji z Pantone, jest też czarny. Czy to nie nudne? 

Masz na myśli Black Onyx. Czerń nie jest nuda, jest niezbędna, to równowaga. Mamy balans, jeśli chodzi o segmentację konsumentów. Taka jest też rola tej kolaboracji z Pantone, chcieliśmy nawiązać komunikację z różnymi konsumentami.

Umożliwiliście też customizację także kolorystyczną interfejsa użytkownika.

Jeśli chodzi o UI, o interfejs użytkownika dokonaliśmy niewielkiej customizacji, ponieważ uważamy, że Android jest świetnym systemem operacyjnym, więc nie chcieliśmy poprawiać czegoś, co jest dobre. Chcieliśmy dać konsumentom możliwość personalizacji interfejsu: zmiany kształtu ikon, kolorów, czcionek, sposobu, w jaki budujesz swój panel, widżetów, mamy też gesty i szybki dostęp. Razem z Pantone udostępniliśmy narzędzia dzięki, którym można dopasować fizyczny kolor urządzenia do koloru cyfrowych treści. Pracujemy nad tym, jak możemy dalej rozwijać te możliwości.

Banner Image

Przez ostanie lata zmieniliśmy pozycjonowanie naszego brandu — jako młodszego i bardziej premium. Zawsze byliśmy znani z jakości i innowacji, ale wiemy, że żeby ruszać na przód musimy zmieniać się i zadbać o wartości dodane, przez które postrzegają nas konsumenci. Niezwykle ważne jest nawiązanie relacji z konsumentami, opartej na dialogu i zaufaniu. Nie wystarczy dziś powiedzieć — 'tu jest produkt, jest fajny, powinieneś go od nas kupić’. Konsumenci chcą wiedzieć, o czym jest marka. Kolor to świetny sposób na prowadzenie tego dialogu i stworzeniu relacji z konsumentem — Ruben Castano, szef designu i customer experience Motorola.

Pantone mówi o kolorach, Pantone je rozumie, używa kolorów, żeby mówić o zmianach na świecie. To dla nas niezwykle ważne. Chcemy zaangażować konsumentów w rozmowę o współczesnym świecie.

Jak będzie dalej wyglądała współpraca?

Całe portfolio urządzeń Motorola będzie powstawało i powstaje przy współpracy naszych działów projektowych i działów Pantone. Pantone wnosi do portfolio Motorola kolorystyczny forecasting, badania trendów skupiające się wokół ekonomii społecznej, czy trendów konsumenckich. Wynik to sposób, w jaki nasi projektanci i zespół Pantone tłumaczą te trendy na kolory pojawiające się w świecie Motorola. Współpracujemy nie tylko na poziomie urządzeń, co jest najbardziej widoczne, ale na poziomie całego brandu Motorola.

Pantone mówi o kolorach, Pantone je rozumie, używa kolorów, żeby mówić o zmianach na świecie. To dla nas niezwykle ważne. Chcemy zaangażować konsumentów w rozmowę o współczesnym świecie, poprzez nasze media społecznościowe, przez nasze działania marketingowe. Jesteśmy obecni jako marka także w rozmowach dotyczących mody, trendów, zmieniających się okoliczności, rozumiejąc jakie znaczenie mają kolory w tych zdarzeniach. Możesz doświadczać kolorów poprzez technologię — poprzez aparaty fotograficzne, wyświetlacze, video — więc tych punktów styku między marką Motorola a kolorami jest dużo więcej.

Banner Image

Nie chodzi tu tylko o fizyczny aspekt naszych urządzeń. Wyruszyliśmy na eksplorację wszystkich tych dróg podczas naszej kolaboracji z Pantone.

Czy kolor faktycznie ma wpływ na decyzje zakupowe? 

Tak, ma. Część mojego zespołu przygotowuje badania dla całej marki Motorola i mamy 'lata danych’ pokazujących jak kolor wpływa na decyzje zakupowe. Pantone potwierdził wyniki naszych badań — kolor wpływa na wybór aż w 85 proc., promuje  świadomość marki aż do 80 proc. Konkretny kolor i to, jak jest kojarzony z marką ma dla nas olbrzymie znaczenie, zwłaszcza że uwzględniamy tu naszą obecność online, sprzedaż, czy rozpoznawalność marki. Posiadanie rozpoznawalnego mocnego koloru, który konsumenci natychmiast kojarzą z marką, jest niezwykle istotne.

Przyszłość? Niekoniecznie będziemy nosić ze sobą smartfona… Wszystko skupi się na tym, gdzie i jak będziemy mieć dostęp do informacji.

Jaka jest rola koloru i prognozowania trendów w projektowaniu smartfonów? 

Myślę, że jest istotna i że nasze produkty stały się narzędziami autoekspresji. Dziś wszystko robisz za pomocą swojego smartfona, masz go zawsze ze sobą, jest twoim bardzo prywatnym akcesorium. Oczywiście możesz zmieniać jego wygląd dzięki case’om, jednak cykl życia produktów stale się kurczy. Dzięki współpracy z Pantone i ich trendforecasting, który wyprzedza rzeczywistość o pół roku, rok, czasem o półtora roku — możemy ten cykl wydłużyć. Pracując z Pantone, mamy pewność, że kolory, które wybieramy, będą modne jeszcze długo, będą miały znaczenie, będą relewantne, dlatego ta współpraca ma dla nas wymiar strategiczny.

Chcemy być w czołówce. Nie chcemy wprowadzać rzeczy z opóźnieniem, chcemy wyprzedzać. Chcemy być liderem w rozpoznawaniu i wprowadzaniu trendów kolorystycznych w branży i zaskakiwać rynek wprowadzając kolory i trendy dzięki współpracy z Pantone.

Żyjemy w erze projektowania dotykowego… Jesteś przede wszystkim od wielu lat szefem designu, jak kolor współdziała z różnymi teksturami? 

Dobre pytanie, z tego też powodu bardzo cieszy mnie współpraca z Pantone, ponieważ mają mnóstwo zrozumienia, co do materiału, na który ten kolor nałożymy. Metal, szkło, aluminium, żywica, materiały z recyklingu, materiały naturalne — to wcale nie jest takie proste. Musisz wiedzieć, jak materiał reaguje, jakie są jego cechy, oraz na koniec, w jaki sposób uzyskać ten właśnie określony kolor na materiale. Tekstury i wykończenie mają z tym wiele wspólnego.

Konsumenci obecnie nie chcą urządzeń, na których widać odciski palców. Przez ostatni rok pracowaliśmy nad rozwiązaniami dotyczącymi plastiku, metalu i innych materiałów, aby usunąć odciski palców z urządzenia, które masz w rękach niemal przez cały dzień. Istotne jest to, jak odczuwasz je w dłoni, jaka jest jego temperatura. To są wszystko przestrzenie, nad którymi dyskutujemy i pracujemy z zespołem Pantone. Oczywiście Pantone wnosi pewne zasoby w tej materii, ale mamy też bardzo mocny team projektantów — rezultat pracy dwóch mocnych zespołów ma większy impakt.

Jak będzie wyglądał twój smartfon za 10 lat? Co zmieni się w projektowaniu smartfonów? Dziś wszyscy mają dobre aparaty, wszystkie smartfony są dość szybkie… Więc co dalej?

Przyszłość to użytkownik i kontent użytkownika. Można stwierdzić, że kontent użytkownika 'is a king’. Istotne są informacje i sposób, w jaki uzyskujesz do nich dostęp. Jak operujesz tymi informacjami, jak się nimi dzielisz.

Jaka będzie przyszłość? Będziemy stale połączeni i będziemy mieć dostęp do połączenia w rozmaity sposób. Urządzenia mogą znaleźć się na nadgarstku, uchu, na ciele. Potencjalnie będziemy mieć dostęp do różnych ekranów albo innych źródeł, które będą dostępne w prywatnej lub publicznej przestrzeni i które będą nas rozpoznawać.

Niekoniecznie będziemy nosić ze sobą smartfona. Wszystko skupi się na tym, gdzie i jak będziemy mieć dostęp do informacji.

DESIGN