Retro talerze z czarnym humorem podbijają świat. Za ich wykonaniem stoi Polka
Inspiracją krakowianki do tworzenia humorystycznych napisów są żarty, konwersacje, problemy, a także wydarzenia dnia codziennego. Obserwacje pomagają jej wyłapać nawet te najbardziej dosadne teksty, które potem lądują na pasującym do napisu talerzu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Artystka nie miała na początku żadnej konkretnej wizji. Pomysł wpadł jej do głowy spontanicznie.
Stało się to, gdy jeden z wyhaczonych na pchlim markecie talerzy nasunął jej na myśl pewne słowa. Obraz, który widniał na znalezisku, przedstawiał postać tajemniczej damy. Spoglądając na niego, artystka wiedziała, co mogłoby wypływać z ust tej kobiety. Z czasem zrozumiała, że talerze mogą odnosić się do uniwersalnych zmagań z rzeczywistością, z którymi identyfikuje się wielu berlińczyków, jak na przykład frustrujący proces randkowania czy złudne marzenia o zostaniu DJ-em.
Talerze ścienne Kamili Majcher obecnie trafiają do ludzi z całego świata.
Najwięcej sprzedawanych sztuk ląduje w Stanach Zjednoczonych, Francji i Niemczech. Kilkanaście z nich zdobi wnętrze berlińskiego lokalu Mini Cult Bistro. Można je także znaleźć w jednym z kopenhaskich sklepów o nazwie LÖVENDAHL.
Tekst: Paula Kierzek
Zdjęcie główne: veryuglyplates.de