Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Złota, designerska bryła – wizualizacja nowego budynku Polskiej Stacji Antarktycznej

Stacja zlokalizowana jest na Wyspie Króla Jerzego, w archipelagu Szetlandów Południowych – około 120 km od wybrzeża Antarktydy. To jeden z najbardziej niedostępnych rejonów świata. Obecna baza PSA jest przestarzała i nie spełnia oczekiwań, stąd decyzja o projekcie nowej. Koszt budowy wyniesie blisko 90 mln złotych.
.get_the_title().

Stacja jest ważnym, uznanym na arenie międzynarodowej ośrodkiem badawczym. Prowadzone są na niej badania w dziedzinie oceanografii, geologii, geomorfologii, glacjologii, meteorologii, sejsmologii i przede wszystkim biologii i ekologii oraz nieprzerwanie prowadzone są obserwacje monitoringowe: ekologiczne, glacjologiczne i meteorologiczne” – czytamy na stronie pracowni Kuryłowicz & Associates, której zlecono projekt. Dotychczasowe budynki powstały w latach 70., a wykonane zostały z połączenia drewnianych kontenerów budowlanych, które już w chwili rozpoczęcia procesu projektowania były w kiepskim stanie technicznym. Ich stan pogarszają podnoszące się wody oceaniczne, regularnie podmywające budynek. Szkodzą im też silne podmuchy wiatru dochodzące nawet do 60 m/s i przyczyniające się do powstawania trudnych do pokonania zasp śniegu wokół stacji. Uwarunkowania logistyczne i surowe warunki pogodowe wyznaczyły kierunek nowego budynku. Miały one też wpływ na potrzebę szybkiego wzniesienia budynku oraz zastosowanie niekonwencjonalnych rozwiązań konstrukcyjnych i instalacyjnych – aerodynamiczna bryła zostanie podniesiona na wysokość 3 metrów, by nie stanowiła oporu dla wiatru i śniegu.

Aby mieć pewność, że forma budynku się sprawdzi i będzie dobrze reagowała na warunki pogodowe, projektanci przeprowadzili w pracowni eksperyment z makietą odwzorowującą topografią terenu.

Wokół niej umieścili wiatraczki i sypali mąkę, która swobodnie przelatywała pod bryłą, nie tworząc zasp.

Priorytetem dla projektantów było także zapewnienie mieszkającym tam tymczasowo naukowcom optymalnych warunków pracy – zachowano balans między dużą dozą prywatności oraz dogodnym miejscem do integracji. Poza pomieszczeniami mieszkalnymi, laboratoriami, biblioteką, audytorium, pokojami hotelowymi czy magazynami ma powstać poszerzona część wypoczynkowa, a także siłownia i sauna. Latem budynek pomieści 35 osób, zimą liczba ta spadnie do 8-11 osób. Konstrukcja budynku będzie tworzona z klejonego drewna i ustawiana na stalowej, wysokiej na 3 metry podstawie.

Złoty kolor jest wynikiem pokrycia elewacji lekką blachą ze stopu miedzi i aluminium.

Tekst: Anna Opas
Źródło zdjęć: pracownia Kuryłowicz & Associates

DESIGN