Czy postępy w technologii seksualnej na nowo zdefiniują monogamię?

Monogamia w tradycyjnym rozumieniu oznacza intymną relację jednego człowieka z drugim. Obecnie ten typ związku staje się znacznie bardziej wielowymiarowy, a między parę ludzi wchodzą chociażby wirtualni partnerzy seksualni czy zaawansowana technologia.
.get_the_title().

Pojęcie zdrady w związku wydaje się obecnie dużo szersze niż kiedyś. Ten termin nie jest już zarezerwowany tylko dla sytuacji, gdy jeden z partnerów zaczyna zbliżać się fizycznie lub też emocjonalnie z inną osobą. Niektórzy twierdzą, że odwiedzanie stron typu OnlyFans jest już pewnego rodzaju zdradą — z kolei inni uważają, że jest to czymś zupełnie normalnym, a wręcz dodaje nieco emocji w związku. Coraz częściej zdarzają się jednak sytuacje, gdy jeden partner czuje się zdradzony i oszukany, podczas gdy druga osoba zupełnie się z tym nie zgadza.

Realizm doznań seksualnych zapewniany przez postęp technologiczny może rzucić wyzwanie pojęciu wierności.

Najprostszym przykładem tego, jak mocno rozwinęła się technologia seksualna jest porównanie starego porno z jego najnowszą odmianą VR. Badania pokazują, że ludzie postrzegają pornografię w VR jako bardziej wciągającą i realistyczną. Zamiast oglądać na ekranie laptopa, jak ktoś uprawia seks oralny, patrzysz w dół i masz wrażenie, że naprawdę tego doświadczasz. Zamiast słyszeć, jak osoba komplementuje drugą na ekranie komputera, aktor patrzy ci prosto w oczy, komplementując cię bezpośrednio. Według Pornhuba VR to najszybciej rozwijający się gatunek porno. Ma to sens, ponieważ ceny niektórych okularów VR stają się coraz bardziej przystępne.

Unsplash.com

Dziś nawet klasyczne porno może być spornym tematem. Niektórzy traktują je jako formę zdrady. Ten problem jest jednak znacznie częściej zgłaszany przez kobiety, które nie są zadowolone ze swoich partnerów i ich upodobań. Jednak ponieważ porno staje się coraz bardziej spersonalizowanym doświadczeniem dzięki wirtualnej rzeczywistości, a seks z realistycznymi awatarami jest możliwy, ten temat może wejść na zupełnie inny poziom.

Rozwój technologii seksualnych wykracza poza samą pornografię lub zabawki erotyczne.

Wirtualne światy, w których awatary uprawiają seks, zyskują na popularności. W związku z tym coraz więcej osób zadaje sobie pytanie, czy seks z awatarem jest formą zdrady. To jednak nie tylko nowe wyzwanie dla związków monogamicznych. Z drugiej strony, postęp w technologii seksualnej przyniesie zapewne wiele korzyści niektórym parom, sprawiając, że ich życie intymne stanie się dużo ciekawsze. Dotyczy to przede wszystkim partnerów z długoletnim stażem, którzy szukają sposobu na to, by seks nadal był czymś ekscytującym. Niektórzy twierdzą, że w przypadku pary, która nie czuje się komfortowo z eksperymentami z osobą trzecią, angażowanie się w ten rodzaj seksu w wirtualnym świecie może zapewnić podobny poziom podniecenia bez dodatkowego stresu. Możliwe, że również porno VR jest w stanie wzmocnić czyjeś słabnące pragnienie w sposób, którego nie było w stanie zrobić typowe porno online. Jedno jest pewne: tak jak technologia stale oferuje nam nowe możliwości w opiece zdrowotnej, edukacji czy rozrywce, tak też zmieni nasze życie seksualne.

Tekst: MZ

FUTOPIA