Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Dlaczego wolimy roboty, które mrugają?

Mruganie pełni istotną funkcję w naszych relacjach społecznych, dlatego tak ważne jest, by umiały to także humanoidalne roboty.
.get_the_title().

Mruganie jest istotniejsze niż nam się wydaje. – Chociaż często zakłada się, że mruganie jest tylko odruchem fizjologicznym związanym z funkcjami ochronnymi i nawilżeniem oka, odgrywa ono również ważną rolę we wzajemnych interakcjach – mówi Helena Kiilavuori, psycholożka z Uniwersytetu w Tampere w Finlandii. To także niewerbalny środek komunikacji, którego nie zawsze jesteśmy świadomi.

Mrugając, okazujemy emocje i wyrażamy uwagę, a także przekazujemy informacje, które inni odczytują instynktownie.

Mruganie, choć na pozór niezbyt istotne, pełni więc istotną funkcję w naszych relacjach społecznych. I właśnie dlatego naukowcy zajmujący się robotyką społeczną badają to zagadnienie, by dowiedzieć się, jakie są fizyczne i psychologiczne właściwości ludzkiego mrugania i jak dopasować je do robotów.

Specjaliści są zdania, że humanoidalne roboty powinny umieć mrugać jak ludzie. – Ze względu na wiele ważnych funkcji mrugania związanych z ludzkim zachowaniem można założyć, że mruganie oczami przez roboty, sprawi, że będą one postrzegane jako bardziej podobne do człowieka. A to z kolei może ułatwić interakcję człowiek-robot – wyjaśnia Kiilavouori. Naukowcy z Włoskiego Instytutu Technologii w Genui przeprowadzili szereg badań z udziałem robota iCub, który ma dużą twarz, a na niej wielkie, mrugające oczy. Zarówno sprawdzenie go w grupie dorosłych, jak i w grupie 13-latków pokazało, że ludzie po prostu bardziej lubią roboty, które mrugają. Wydają im się milsze, ale i bardziej inteligentne – ten drugi czynnik jest istotny, gdy myślimy o robotach, które docelowo miałyby dostarczać ludziom informacji, choćby na stacjach kolejowych.

Jednak sprawienie, by robot mrugał, wcale nie jest proste.

Mrugnięcia to jeden z najsubtelniejszych ruchów człowieka, dlatego zaprojektowanie mechanizmów, które mogą je naśladować, wymaga zaawansowanej i precyzyjnej technologii – tłumaczy Kiilavouori. Eksperci od robotyki z Engineered Arts używają do tego celu drogich silników klasy lotniczej, a także projektują własną elektronikę sterującą. Sprawienie, by kształt oka robota wyglądał naturalnie podczas mrugania, także jest skomplikowane. Dodatkowym wyzwaniem jest… dźwięk. iCub obecnie mruga dość głośno – oczywiście jeśli porównamy to do dźwięku, który wydaje podczas tej czynności człowiek – co ma związek z tym, że proces obywa się szybko. Mruganie robota można by było oczywiście spowolnić, dzięki czemu stałoby się cichsze – jednak wtedy traciłby on dostęp do części informacji wizualnych, bo kamery zainstalowane są w jego oczach. Należy pamiętać także o tym, że mruganie ukazuje również nasze stany emocjonalne, stając się dodatkowym nośnikiem informacji. Odzwierciedlenie tego w przypadku robota może nastręczać sporych trudności, a z drugiej strony jeśli będzie on mrugał bez ładu i składu, prawdopodobnie będzie wyglądać dziwnie i nie wzbudzi zaufania. Wygląda więc na to, że niepozorne mruganie to dla ekspertów od robotyki twardy orzech do zgryzienia.

Tekst: NS

FUTOPIA