Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Eksperyment pokazał, że nawet sztuczna inteligencja musi spać. Inaczej nie potrafi zapamiętać zadań

Każda istota musi spać, by żyć. Tę banalną, acz genialną wiedzę naukowcy wykorzystali do pracy ze sztuczną inteligencją, która ma problem z zapamiętywaniem zadań.
.get_the_title().

Brak snu i wypoczynku bardzo niekorzystnie wpływa na ludzkie zdrowie fizyczne i psychiczne. Niewyspani mamy kłopoty z koncentracją, pamięcią, koordynacją, pojawić mogą się także halucynacje, problemy z widzeniem, zawroty i ból głowy, zasłabnięcia. Skuteczna i efektowna praca i nauka nie są możliwe, jeżeli śpimy za mało. Najnowsze badania, opublikowane w czasopiśmie PLOS Computational Biology, sugerują, że z dobroczynnego wpływu snu może skorzystać również sztuczna inteligencja.

Sztuczne sieci neuronowe faktycznie często osiągają nadludzkie wyżyny, ale jeśli chodzi o uczenie się sekwencyjne lub przyswajanie jednej nowej rzeczy po drugiej, stają się bezradne, jakby cierpiały na zaniki pamięci krótkotrwałej.

Zwierzęta (w tym ludzie) mają zdolność ciągłego uczenia się, pogłębiania wiedzy i jej stosowania. Maszyny z AI oczywiście są w stanie osiągnąć wysoki poziom w nowym zadaniu, odbywa się to jednak kosztem poprzedniego. Nieraz jednak mają ogromne trudności z nauką, a jeśli uda się wytrenować nowe umiejętności, może dojść do uszkodzenia pamięci.

Dr Pavel Sanda, współautor badania i pracownik naukowy Instytutu Informatyki Czeskiej Akademii Nauk, wyjaśnia, że taka czynność w świecie neuronów nazywana jest 'katastroficznym zapominaniem’. Rozwiązać problem można jedynie za pomocą 'konsolidacji pamięci’, która jest procesem przekształcania wspomnień krótkotrwałych w długotrwałe, co dzieje się podczas fazy REM (różne badania pokazują, że wiele organizmów może doświadczać fazy podobnej do fazy REM, a także snów wizualnych). Między innymi dlatego sen jest dla nas tak ważny.

Zjawisko to można zaobserwować u bardzo starych ludzi, którzy mogą mieć bardzo szczegółowe wspomnienia z dzieciństwa, ale mają trudności z zapamiętaniem, co jedli wczoraj na lunch – wyjaśnia dr Pavel Sanda.

Zespół dr Sandy zlecił wykonanie dwóch osobnych zadań. W obu zadaniach sieć nauczyła się rozróżniać między karą a nagrodą — na tyle, by w końcu mogła samodzielnie podejmować decyzje. Następnie sprawdzono, czy sieć będzie wykazywać katastrofalne zapominanie. Tak niestety było. Każda sesja dotycząca drugiego zadania niszczyła pamięć o pierwszym zadaniu, a ostatecznie mogła ją zatrzeć całkowicie. Badacze sprawili zatem, że sieć zaczęła naśladować biologiczny cykl snu. Zespół odkrył, że przeplatanie snu z krótkimi okresami na trenowanie drugiego zadania, pozwala AI zapamiętać, jak wykonać zadanie pierwsze. To kolejny dowód, że ​​bardzo proste zasady mogą dawać nie takie proste efekty — podsumował dr Sanda.

Są to oczywiście pierwsze tego typu badania i przed zespołem jeszcze długa droga, wielu naukowców uważa jednak, że koncepcja, by i AI skorzystało z dobroczynnego wpływu snu, jest bardzo obiecująca.

Tekst: AC
Zdjęcie: Rock’n Roll Monkey/Unsplash

FUTOPIA