Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Ekstremalne rekomendacje, czyli jak YouTube przyczynia się do radykalizacji postaw

Najpopularniejsze materiały wideo o ostatnich zamieszkach w Niemczech wystarczą za cały komentarz.
.get_the_title().

Przez Niemcy przetoczyła się w ciągu ostatnich czterech tygodni ogromna fala antyimigranckich protestów. Ich symbolem stało się Chemnitz – miasto, w którym miesiąc temu nożem zadźgano w trakcie bójki mężczyznę chroniącego kobietę (według plotek) przed molestowaniem seksualnym ze strony migrantów. Podejrzanymi o morderstwo okazali się zaś Syryjczyk i Irakijczyk. To wystarczyło, by z intensywnością nieznaną do tej pory w najnowszej historii Niemiec, zmobilizować wszystkie niechętne migrantom stronnictwa – ze skrajną prawicą na czele – do wspólnego wyrażenia głosu sprzeciwu wobec bieżącej polityki kraju. Głosu sprzeciwu często ubarwianego nazistowskimi hasłami i gestami, a także agresją ukierunkowaną na innych migrantów.

Co więcej, według niektórych sondaży, w efekcie wahnięcia społecznych nastrojów prawicowe AfD wysunęło się pod względem poparcia na drugie miejsce w Niemczech, zaś szef kontrwywiadu Hans Georg Maassen stracił stanowisko za wypowiedzi, w których poddawał w wątpliwość wiarygodność tego, że skrajne grupy w następstwie wydarzeń w Chemnitz rzeczywiście atakują przedstawicieli mniejszości etnicznych.

Zamieszki wywołały ogromny rezonans także w sieci, w tym między innymi na YouTubie. Wśród wielu dokumentujących wydarzenia materiałów te rzetelne pod względem liczby wyświetleń szybko zaczęły ustępować przekazom o bardziej radykalnej lub zmanipulowanej treści.

Prawie pół miliona razy obejrzano nagranie nieznanej prowieniencji, w którym to muzułmanów ukazano jako prowodyrów zamieszek. Temat podjął mieszkający w Berlinie badacz nowych mediów Ray Serrato, który zwraca uwagę, na pewną prawidłowość.

Youtube’owy system rekomendacji bazuje na polecaniu coraz bardziej radykalnych treści w stosunku do tych, które właśnie obejrzeliśmy.

Wszystko po to, by stale utrzymywać uwagę odbiorcy. Ofiarą tego trendu padły też nagrania z Chemnitz – te ekstremistyczne i zamieszczane przez skrajną prawicę siłą rzeczy docierały do znacznie większej liczby użytkowników niż rzetelne i merytoryczne. Ba, często stawały się wręcz głównym, zniekształconym i przesyconym nienawiścią źródłem informacji o protestach dla wielu osób.

Taki system dystrybucji treści sprawił również, że wiele osób zaciekawionych linkami i odnośnikami zostało bezpośrednio przekierowanych na różne radykalne portale, których zasięgi dzięki temu gigantycznie wzrosły.

Trend rekomendowania w „polecanych” coraz bardziej ekstremalnych treści nie dotyczy na YouTubie wyłącznie polityki i spraw społecznych. Filmy o wegetarianizmie prowadzą nas do tych o weganizmie, zaś z tych o joggingu łatwo wylądować nagraniach o ultramaratonach. Wydaje się, że nigdy nie będziemy wystarczająco „hardcorowi” dla algorytmu rekomendacji.

Youtube może stanowić jedno z najpotężniejszych w 21 wieku narzędzi służących do radykalizacji – mówi Zeynep Tufekci, turecka specjalistka w zakresie rozwoju technologii. Przy okazji – polecamy jej wystąpienia w ramach konferencji TED.

Niestety ludzka psychologia jest wyjątkowo podatna na ekstremalne treści, a serwisy internetowe w swej biznesowej maksymalizacji zysków prężnie z tego korzystają, o czym przez ostatnie afery z Facebookiem jakby łatwiej było zapomnieć. Myślicie, że sposób doboru proponowanych materiałów na największych platformach może w najbliższym czasie nieco się zmienić?

Tekst: WM
Źródło: CNN, BBC, The Guardian

FUTOPIA