Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Lidl bawi się w deweloperkę: w Berlinie powstaną modułowe mieszkania

Mieszkanko od Lidla – brzmi absurdalnie? Niebawem stanie się to rzeczywistością. Dyskont ma postawić w Berlinie swój pierwszy budynek mieszkalny. Prace rozpoczną się latem.
.get_the_title().

Na parterze sklep, a powyżej – kilka kondygnacji mieszkalnych z 26 mieszkaniami modułowymi. Prace projektowe nad budynkiem przy Hönower Strasse w Berlinie są już na ukończeniu. Budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku, już za kilka miesięcy. Lidlowi w tym przypadku nie chodziło jednak o podbicie branży nieruchomości ani o zdobycie serc konsumentów.

Okazuje się bowiem, że to metoda na… obejście prawa.

Budowę sklepów niejako połączonych z mieszkaniami narzuca w pewien sposób prawo budowlane – sam sklep w niektórych lokalizacjach nie mógłby powstać, ale z „nadbudówką” i owszem. Z tego samego powodu identyczny projekt w Niemczech realizuje również konkurent Lidla, sieć Aldi.

Źródło: forbes.com

Obejście prawa wiąże się w tym przypadku z niezaprzeczalnymi korzyściami – nie tylko dla samych sieci, ale i dla mieszkańców.

W niemieckich metropoliach poszukiwanie mieszkań jest prawdziwą katorgą.

Nie dość, że trwa w nieskończoność, to i tak trzeba się przygotować, że cena będzie pokrywała co najmniej połowę wynagrodzenia pracownika średniego szczebla. A mieszkania w Lidlu będą kusiły stosunkowo niewysokimi cenami.

Źródło: lidl.de

W realizacji projektu wspomoże Lidla firma Max Boegl, która dostarczy technologię modułową. Budynek zostanie po prostu „złożony” z gotowych modułów pokojowych, co znacznie przyśpieszy proces.

Jak tłumaczy sieć, właśnie z tego powodu wybrano budownictwo modułowe – jest tanie i szybkie, a przy tym gwarantuje wysoką jakość.

Ciekawe, kiedy trend zawita do Polski. W końcu borykamy się z takim samym problemem co Niemcy – u nas także brakuje mieszkań. A lokum od Lidla, nawet jeśli mniej prestiżowe, byłoby zawsze lepszą alternatywą od kawalerki na obrzeżach miasta czy też pokoju współdzielonego z dziwnymi współlokatorami.

Tekst: Ola Oleszek

FUTOPIA