Badanie przeprowadzone przez działające przy Instytucie Maxa Plancka Human Machine Center wskazuje, że ludzie mogą uczyć się od systemów opartych na sztucznej inteligencji. Wyuczone na podstawie kontaktów z AI zachowania potrafimy następnie przekazywać innym osobom w naszym otoczeniu.

W ten sposób sztuczna inteligencja może potencjalnie szerzej wpłynąć na naszą kulturę.

‘Technologia cyfrowa już teraz wpływa na procesy transmisji społecznej między ludźmi, zapewniając nowe i szybsze środki komunikacji i naśladownictwa. Idąc o krok dalej, twierdzimy, że zamiast zwykłych środków przekazu kulturowego (takich jak książki czy internet), algorytmy i AI mogą również odgrywać aktywną rolę w kształtowaniu procesów ewolucji kulturowej online, gdzie ludzie i algorytmy rutynowo wchodzą ze sobą w interakcje’ – czytamy w badaniu pod przewodnictwem Levina Brinkmanna.

Opublikowany niedawno raport wskazuje, że choć ludzie mogą uczyć się od algorytmów jak lepiej rozwiązywać pewne problemy, ludzkie uprzedzenia utrudniają długotrwałą poprawę wydajności. Krótkowzroczność i stawianie decyzji człowieka ponad wyborami maszyny sprawiły, że poprawa wydajności nie trwała tak długo, jak tego oczekiwano. Ludzie chętniej wybierali rozwiązania zaproponowane przez innych ludzi niż te, które sugerowały algorytmy. Według respondentów były one bardziej intuicyjne lub mniej kosztowne na początku – nawet jeśli na dłuższą metę bardziej opłacalne.

With the advent of (superhuman) AI algorithms, a hybrid type of cultural transmission, namely from algorithms to humans, may become a possibility, leading to long-lasting effects on human culture.

— Iyad Rahwan | إياد رهوان (@iyadrahwan) May 23, 2022

Autorzy i autorki badania wskazują jednak, że w niektórych środowiskach już teraz możemy dostrzec długotrwałe konsekwencje interakcji z algorytmami. Jednym z przytoczonych przykładów jest chińska strategiczna gra planszowa Go. W 2016 roku algorytm AlphaGo pokonał ludzkiego mistrza świata, Lee Sedola.

AlphaGo wykonywał ruchy, które z małym prawdopodobieństwem wykonałby ludzki gracz.

Co istotne, nauczył się ich poprzez samodzielną grę, a nie analizę danych z ludzkich rozgrywek. Gdy algorytm został upubliczniony w 2017 roku, podobne ruchy stały się coraz częstsze wśród ludzkich graczy, co zapoczątkowało trwałą zmianę zachowań, zainspirowaną działaniami algorytmu.

Obecnie jesteśmy świadkami coraz większego wpływu sztucznej inteligencji na ludzkie zachowania. Choć nasze uprzedzenia wciąż nie pozwalają nam w pełni zaufać propozycjom maszyny, to tylko kwestia czasu aż przyzwyczaimy się do ich sugestii. Już teraz musimy postawić jednak pytanie, na jakiej podstawie będą one formułowane. Coraz częściej słyszymy o dyskryminującej postawie algorytmu, który profiluje ludzi rasowo lub preferuje wyświetlanie agresywnych czy seksistowskich treści na naszych feedach. Pytając więc o wpływ zachowań maszyny na kulturę człowieka, zastanówmy się najpierw, ile kultury faktycznie przekazaliśmy maszynie.

Tekst: WK