Przy przygotowaniu zestawienia poddano analizie osiem czynników: siłę lokalnej gospodarki, inwestycje w rozwój i wzrost, interakcje międzykulturowe, komfort życia, stan środowiska, dostępność dla osób z niepełnosprawnościami, PKB per capita oraz liczbę ofiar Covid-19 na milion mieszkańców. Dane pochodzą z publikacji Global City Power Index, Banku Światowego i Uniwersytetu Johna Hopkinsa.

W rankingach na najlepsze miejsce do życia najwyższe pozycje okupują zazwyczaj te same miasta – zmienia się tylko ich kolejność.

Atrakcyjność Tokio była już wcześniej niejednokrotnie dostrzeżona, jednak tym razem parę ważnych dla obecnej sytuacji czynników zadecydowało o tym, że to właśnie japońska metropolia jest liderem zestawienia. Oprócz bardzo dobrych wskaźników w pozostałych kategoriach, docenione zostały bowiem reakcje lokalnych władz na pandemię koronawirusa.

Ograniczenia w podróżowaniu dla zagranicznych turystów wprowadzone na krajowym poziomie oraz szybka, bardzo rozsądna decyzja o przesunięciu Igrzysk Olimpijskich przyczyniły się do utrzymania liczby zakażeń na stosunkowo niskim poziomie. Bez wątpienia pomocne w tym kontekście były również czynniki kulturowe – wysokie standardy higieny, powszechne noszenie maseczek czy częste mycie rąk były częścią japońskiej codzienności już przed pandemią.

W Tokio nigdy nie został wprowadzony lockdown, lokalne władze ograniczyły się tylko do publikacji zaleceń, jednak dyscyplina mieszkańców i poczucie odpowiedzialności za innych sprawiły, że tokijczycy podeszli do sprawy bardzo odpowiedzialnie.

Autorzy rankingu zwrócili także uwagę na działania mające możliwie ograniczyć negatywne skutki pandemii Covid-19 dla gospodarki. W celu wsparcia branży turystycznej wystartował w Japonii rządowy program Go to Travel mający na celu reaktywację krajowych podróży. Programem objęte zostało również Tokio, co oznacza, że rząd pokrywa 50 proc. kosztów podróży osób podróżujących z i do japońskiej stolicy z innych części kraju.

Rozsądne podejście do związanego z pandemią kryzysu sprawiło, że na atrakcyjności zyskały również inne miasta regionu, takie jak Singapur (3 miejsce) czy Seul (8 miejsce).

Z drugiej strony osłabła pozycja kilku europejskich metropolii uważanych do tej pory za komfortowe miasta do życia. Bruksela (43 pozycja), Mediolan (40), Barcelona (38) czy Madryt (35) rzeczywiście nie wydają się wymarzonym miejscem na spędzenie pandemicznego roku 2020. Choć w pierwszej dziesiątce znalazł się Londyn, Nowy Jork czy Paryż – miasta, dla których pandemia również okazała się ogromnym wyzwaniem – autorzy rankingu zaznaczają, że w tych przypadkach bardzo wysokie wyniki w innych niż związane z pandemią kategoriach sprawiły, że udało im się pozostać w czołówce.

Oto pełne zestawienie 10 najlepszych miast do życia w 2020 roku według Global Finance:

10. Sydney
9. Berlin
8. Seul
7. Paryż
6. Frankfurt
5. Melbourne
4. Nowy Jork
3. Singapur
2. Londyn
1. Tokio

Zdjęcie główne: Edward Ma/Unsplash
Tekst: AD