76 proc. przedstawicieli pokolenia Z identyfikuje się jako aktywiści
Pokolenie Z dorastało i w dużej mierze nadal dorasta w czasach ekstremalnych zmian kulturowych, którym towarzyszy wzrost ilości i mnogość form protestów. Młodość Gen Z to również przede wszystkim obcowanie z technologią, która jest dla nich czymś zupełnie naturalnym, dlatego młodzi nauczyli się wykorzystywać internet nie tylko do rozrywki, ale również do samokształcenia.
Pokolenie Z jest pełne sprzeciwu i frustracji. Swój bunt zamieniło w aktywizm online.
Nastolatkom zależy na tym, aby coś zmienić i robią to w sposób, który jest dla nich dostępny. Aktywizm internetowy to chociażby wrzucanie czarnych zdjęć z hasztagiem #blacklivesmatter na Instagrama czy ustawienie niebieskiego obrazka jako zdjęcia profilowego i używanie hasztagu #BlueForSudan. To także akcje typu #liniaprosta czy #MeToo. Nagromadzenie tego typu treści w internecie zwiększa świadomość i zachęca wielu młodych ludzi do zgłębienia wiedzy na dany temat.
Większość badanych przedstawicieli generacji Z stwierdziła, że w ciągu najbliższych 10 lat planuje uprawiać aktywizm online i offline, walcząc tym samym o lepszą przyszłość w kwestiach dla nich istotnych.
Po roku 2010 coraz więcej wskazywało na to, że aktywizm się zmienia, a młodzież zaczyna być jego kluczowym elementem. Pojawiły się Malala Yousafzai, X Gonzalez i Greta Thunberg. Młodzi zaczęli dostrzegać kolejne kwestie, które nie dawały im spokoju – zmiany klimatu, nierówności majątkowe czy łamanie praw człowieka. Poczuli chęć, a nawet przymus walki o lepszą przyszłość dla siebie samych.
79 proc. badanych przedstawicieli pokolenia Z powiedziało, że w przyszłości weźmie udział w protestach i wiecach, 70 proc. stwierdziło, że użyje mediów społecznościowych do wyrażania swoich obaw i wprowadzania zmian, a 80 proc. zadeklarowało, że dołączy w przyszłości do organizacji walczących o zmianę, na której im zależy. Większość młodych wykazuje też gotowość do większego zaangażowania politycznego.
57 proc. powiedziało, że zaangażuje się w politykę.
O co chcą walczyć przedstawiciele młodego pokolenia? Młodzi widzą problem w przepaści majątkowej w społeczeństwie – 60 proc. z nich uważa, że pogłębi się ona w ciągu najbliższej dekady. Większość oczekuje od rządu podwyższenia podatków dla bogatych i podniesienia płacy minimalnej. 20 proc. ankietowanych chce, aby rząd przyjął socjalizm gospodarczy do 2030 roku. Prawie ¾ badanych liczy na to, że w niedalekiej przyszłości stworzymy więcej lokalnych organizacji walczących o prawa człowieka. Inne istotne dla nich kwestie to zmiany klimatu, zdrowie psychiczne czy tolerancja.
Zdjęcie główne: Clem Onojeghuo/Unsplash.com
Tekst: MZ