Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Czym jest płeć dla pokolenia Z?

Ponad 1/3 badanych przedstawicieli generacji Z zdecydowanie zgadza się z tym, że płeć już nie definiuje ludzi tak bardzo jak kiedyś.

Pokolenie Z to bardzo świadomi ludzie, którzy z ciekawością badają własną tożsamość płciową i seksualną. Wiedzę na ten temat czerpią głównie z internetu i to dzięki niemu wzrasta ich poziom edukacji oraz tolerancji wobec wszystkiego, co nieznane. Internet stał się dla nich bezpieczną przestrzenią, gdzie mogą odszukać odpowiedzi na nurtujące ich pytania i znaleźć osoby podobne do nich. Gen Z eksploruje kwestię tożsamości, wyłamując się tym samym z binarnych pojęć płci i seksualności. Są ciekawi ich innych form, a co za tym idzie – sami również chcą eksperymentować.

Płeć jest konstruktem społecznym.

Choć teoria rozróżnienia płci biologicznej (sex) od płci kulturowej (gender) nie jest nowa, dopiero to pokolenie ją popularyzuje, akceptując wszelkie odstępstwa od kulturowo przyjętej ‘normy’. O ile pojęcia płci biologicznej nie trzeba nikomu wyjaśniać, zagadnienie płci kulturowej w dalszym ciągu nie jest wszystkim znane – obejmuje ono kulturowe aspekty zachowań płciowych, czyli zespół wyobrażeń, nakazów i zakazów związanych ze społecznym funkcjonowaniem w danej płci.

86 proc. przedstawicieli pokolenia Z uważa się za bardziej tolerancyjnych niż pokolenie ich rodziców.

Transpłciowe Gen Z

Zwiększona akceptacja osób LGBT w społeczeństwie oznacza, że młode pokolenie ma w sobie odwagę, aby mieć niebinarny pogląd na orientację seksualną, co różni je od poprzednich pokoleń. Młodzi, ze względu na większą tolerancję i świadomość takich pojęć jak chociażby płynność płciowa (genderfluid), chcą sami eksperymentować z własną tożsamością. Według sondażu przeprowadzonego przez Gallupa w 2021 roku 1,8 proc. pokolenia Z identyfikuje się jako osoba transpłciowa, czyli taka, która utożsamia się z inną płcią niż ta, która została jej nadana przy urodzeniu – to najwyższy odsetek wśród wszystkich żyjących pokoleń. Dla porównania, osoby transpłciowe stanowią 1,2 proc. millenialsów i 0,2 proc. pokolenia X oraz pokolenia wyżu demograficznego. Przewiduje się, że odsetek osób transpłciowych i o płynnej tożsamości płciowej będzie rósł z każdym kolejnym pokoleniem.

Badanie przeprowadzone przez VICE wykazało natomiast, że 41 proc. respondentów z pokolenia Z z krajów zachodnich lokuje siebie gdzieś pomiędzy mężczyzną a kobietą, podczas gdy połowa identyfikuje się jako osoba inna niż heteroseksualna.

Photo by Sharon McCutcheon on Unsplash.com

Połowa przedstawicieli pokolenia Z uważa, że tradycyjne normy dotyczące płci są przestarzałe.

Słabnące znaczenie pojęcia płci

Nie tylko pokolenie Z, ale również przedstawiciele innych generacji zgadzają się ze stwierdzeniem, że w ciągu następnej dekady społeczeństwo będzie przywiązywać mniejszą wagę do stereotypów dotyczących płci. Badanie opublikowane w 2020 roku i przeprowadzone przez aplikację randkową Tinder wykazało, że w ciągu 3 lat ⅓ respondentów stała się otwarta na randki z różnymi płciami. Zakładając swój profil, przedstawiciele generacji Z najczęściej wybierali więcej niż jedną orientację seksualną i tożsamość płciową (obecnie ta funkcja dostępna jest jedynie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Irlandii, Indiach, Australii i Nowej Zelandii).

Pokolenie Z opowiada się również za większą elastycznością ról płciowych (62 proc. w porównaniu do 55 proc. wśród starszych pokoleń), a ten wskaźnik wciąż rośnie (+11 proc. od 2014 roku). Elastyczność ról płciowych może oznaczać, że chłopcy mogą być emocjonalni, a dziewczyny silne, co w teorii przełamuje tradycyjne wzorce. Chociaż ten trend nie jest niczym nowym, z pewnością dzięki Gen Z zyskał w ostatnich latach na sile.

Photo by Jean Beller on Unsplash.com

Dziewczęcy chłopcy i chłopięce dziewczyny.

Neutralność płciowa

Mimo że przedstawiciele pokolenia Z swoją wiedzę czerpią głównie z internetu, również sposób ich wychowania wpłynął na ich obecne podejście do interpretowania płci. Już w starszych pokoleniach zauważalna jest tendencja do unikania nadawania etykiet płci i jej stereotypizowania na początkowym etapie rozwoju dziecka. Wielu rodziców decyduje się na zakup zabawek neutralnych płciowo, a ¾ heteroseksualnych matek zachęca swoje dzieci do neutralnej płciowo zabawy – wśród mężczyzn ten współczynnik jest nieco niższy, bo osiąga 59 proc. Zmiany pokoleniowe w sposobie wychowywania dzieci znalazły również odzwierciedlenie w opinii na temat szkolnictwa – rodzice w wieku od 18 do 55 lat częściej aprobują wczesną edukację neutralną płciowo niż rodzice w wieku 56 lat lub starsi.

Pokolenie Z nie jest tak sztywno przywiązane do norm płciowych jak poprzednie generacje. Widać to chociażby na prostym przykładzie dotyczącym ich wyborów zakupowych. Większość, bo 56 proc., kupuje obecnie ubrania zaprojektowane nie tylko dla ich płci. Kolejne sklepy wprowadzają kolekcje unisex – również dla dzieci. Co więcej, niektórzy projektanci decydują się na tworzenie poliseksualnych kolekcji, gdzie ‘damskie’ ubrania wcale nie są szyte jedynie na kobiety, a ‘męskie’ na mężczyzn.

Photo by The Creative Exchange on Unsplash.com

35 proc. pokolenia Z zna kogoś, kto używa zaimków they/them.

They/them

Badanie projektu Trevor wykazało, że chociaż ¾ młodzieży LGBT nadal używa zaimków on/jego i ona/jej, pozostałe 25 proc. używa zaimków neutralnych pod względem płci. Młodzież trans i niebinarna, która zgłosiła, że ​​ich zaimki były honorowane przez ludzi w ich otoczeniu, próbowała popełnić samobójstwo o połowę rzadziej niż ci, wobec których nie używano określonych zaimków. Młodzi, jako że coraz częściej mają styczność z osobami niebinarnymi, nie boją się pytać o zaimki lub o imię, którego mieliby używać, gdy nie są tego pewni. Gen Z wykazuje się znacznie większą przychylnością, a co za tym idzie – rozmawia z osobami niebinarnymi w taki sposób, aby te czuły się jak najbardziej komfortowo.

59 proc. przedstawicieli pokolenia Z uważa, że ​​formularze internetowe, które pytają o płeć, powinny mieć dostępne opcje neutralne pod względem płci.

Photo by Katie Rainbow on Unsplash.com

Mimo że członkowie pokolenia Z są zdecydowanie najbardziej tolerancyjni, wielu z nich w dalszym ciągu uważa, że jest jeszcze wiele do nauczenia się. 44 proc. z nich wyraża potrzebę lepszej edukacji i poradnictwa w kwestiach LGBT. Ponad 25 proc. stwierdziło, że ogląda telewizję i filmy, aby edukować się na ten temat, podczas gdy prawie ⅓ twierdzi, że korzysta w tym celu z mediów społecznościowych.

Gen Z wie dużo, a chce wiedzieć jeszcze więcej i wykorzystywać tę świadomość w życiu codziennym.

W związku z tym możemy się spodziewać, że w ciągu kilku najbliższych lat pojęcie płci będzie się zmieniało jeszcze dynamiczniej. Luźniejsze podejście do ram, które nadaje kultura, nie będzie charakterystyczne tylko dla najmłodszego pokolenia. Z racji tego, że to ono kształtuje rynek, temat ten bez wątpienia zacznie wkraczać do mainstreamu – co już powoli się dzieje. Coraz więcej korporacji zatrudnia osoby, które pomogłyby firmom w nadążaniu za zmianami, które dotyczą chociażby dynamicznego rozumienia płci. Eksperci wzywają marki do głębszej analizy tego zagadnienia i nieograniczania się jedynie do wewnętrznej polityki firmy. Według nich firmy wprowadzając dany produkt, powinny przemyśleć kwestię tego, czy kierują go do danej płci i czy aby na pewno jest to konieczne.

Zdjęcie główne: Eric McGregor/Lightrocket via Getty Images
Tekst: MZ

SPOŁECZEŃSTWO