Większość przedstawicieli pokolenia Z dopiero wchodzi na rynek pracy i nie ma pojęcia, jak odkładać, gromadzić czy pomnażać własne oszczędności. Jednak coraz więcej młodych ludzi decyduje się na inwestowanie swoich pieniędzy, licząc, że to zaprocentuje, dając im pewne zabezpieczenie na przyszłość. Innymi słowy: zapewni im coś w rodzaju godnej emerytury. Niektórzy specjaliści uważają, że to dość niepokojące zjawisko, ponieważ oczekiwania Gen Z w wielu przypadkach są 'szalenie nierealistyczne’. Dowodem na to są m.in. wyniki niedawnej ankiety przeprowadzonej przez MagnifyMoney wśród 2 tys. młodych Amerykanów.

27 proc. przedstawicieli pokolenia Z ma nadzieję, że przejdzie na emeryturę przed 50 rokiem życia.

Okazuję się, że jest to bardzo – a w większości przypadków nawet zanadto – ambitny plan, ponieważ zgromadzone oszczędności nie pozwolą na jego zrealizowanie. A do tego dochodzi jeszcze inflacja. Według analizy przeprowadzonej przez Fidelity 15,8 proc. amerykańskich przedstawicieli pokolenia Z oszczędza w ramach 401 (k) – emerytalnego planu oszczędnościowego. Dane sugerują, że są oni bardziej skłonni do odkładania na własną emeryturę niż millenialsi, gdy byli w tym samym wieku – wówczas w 401 (k) inwestowało 11,4 proc. młodych.

Z kwartalnej analizy wynika również, że mimo znaczących wahań na giełdzie, większość oszczędzających na emeryturę nie zrezygnowała z podejścia długoterminowego, utrzymując poziom składek i nie dokonując znaczących zmian w alokacji aktywów. Taka tendencja była zauważalna szczególnie wśród inwestorów z pokolenia Z. Niektórzy zdecydowali się nawet na podniesienie wysokości składki – zrobiło to 8 proc. młodych inwestorów, a średni wzrost raty wyniósł 3,7 proc.

Niestety w dalszym ciągu wielu młodych nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich plany są dość nierealne.

Tylko 21 proc. respondentów wskazało w ankiecie MagnifyMoney, że współpracuje obecnie z doradcą finansowym, a połowa stwierdziła, że nie ma takich planów. Tak więc wśród inwestorów panuje niebezpieczna nadmierna pewność siebie w kwestii budowania majątku emerytalnego.

Jak sytuacja wygląda w Polsce i czy młodzi Polacy czują potrzebę oszczędzania pieniędzy na własną przyszłość? Niedawny raport 'Czy pandemia zmieniła podejście Polaków do świadomości finansowej?’ wskazał, że niespełna 1/4 Polaków odkłada na przyszłą emeryturę. Autorzy badania z Santander Consumer Bank informują, że ponad 76 proc. obywateli nie gromadzi samodzielnie żadnych oszczędności z myślą o własnej starości, a wynik ten jest niemalże taki sam w każdej grupie wiekowej. Jaki sposób oszczędzania jest wybierany najchętniej? Aż 80,7 proc. osób w wieku od 18 do 29 lat, które decydują się na oszczędzanie, blokuje część pieniędzy na bieżącym rachunku, koncie oszczędnościowym bądź lokacie.

Zdjęcie główne: Vidar Nordli-Mathisen/Unsplash.com 
Tekst: MZ