Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jak sprawić, by twoje życie miało sens? Myśl o sobie jak o głównym bohaterze opowieści

Badani, który tak patrzyli na siebie, byli bardziej zadowoleni ze swego życia, mieli więcej przyjaciół i wyznaczali sobie bardziej ambitne cele.
.get_the_title().

Spokojnie, nie chodzi o main character syndrome, tylko o Bohatera o tysiącu twarzy. To pochodząca z 1949 roku książka autorstwa amerykańskiego mitoznawcy Josepha Campbella, która wywarła ogromny wpływ na kulturę. Naukowiec opisał w niej strukturę podróży archetypowego bohatera, która jest efektem analizy mitów z całego świata – Campbell nazwał ją Podróżą Bohatera czy też monomitem. Bohater o tysiącu twarzy inspirował autorów i filmowców – najgłośniejszym przykładem jest tu George Lucas, który wykorzystał opracowaną przez Campbella strukturę w Gwiezdnych Wojnach. Zespół naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Kanady przeprowadził badania, z których wynika, że monomit Campbella może pomóc nie tylko scenarzystom, ale i nam wszystkim.

Badacze sądzą, że między życiem, jakie prowadzimy, a opowiadanymi przez nas historiami istnieje głęboki związek.

Struktura zaproponowana przez Campbella – a w zasadzie jej zmodyfikowana wersja, która składa się nie z 17, a z 7 kroków – zaaplikowana do naszego życia może sprawić, że będziemy postrzegać nasze życie jako bardziej znaczące. – Ludziom może się wydawać, że trudno wyobrażać sobie siebie jako mitycznych bohaterów, ale nasze wyniki sugerują, że nie jest to wymagane – wyjaśnia behawiorysta Benjamin Rogers z Uniwersytetu Północnej Karoliny w Chapel Hill. – Życie zwykłych ludzi może zawierać – i rzeczywiście zawiera – elementy Podróży Bohatera i o większości żyć można opowiadać przez jej pryzmat.

joseph campbell / źródło: campfire

Siedem elementów, które wyodrębnili naukowcy, to: główny bohater, zmiana okoliczności, wyprawa, wyzwanie, sojusznicy, przemiana osobista i wynikające z niej konsekwencje. Następnie wzięli pod lupę ponad 1,2 tys. życiorysów, pozyskanych także na podstawie wywiadów twarzą w twarz i online, by zmierzyć, jak bardzo przystają one do opracowanej przez badaczy Skali Podróży Bohatera, która składała się z 21 elementów. Pytania były skonstruowane tak, aby nikogo nie odrzucać już na starcie – i tak sprawdzając otwartość na zmiany, nie pytano, czy badani faktycznie doświadczają zmian, tylko o to, czy często stykają się z nowościami.

Po przeanalizowaniu odpowiedzi okazało się, że osoby, których historie życiowe zawierały więcej elementów wyodrębnionych wcześniej przez naukowców, zgłaszały także wyższy poziom poczucia sensu, poczucie, że są dobrą osobą i prowadzą dobre życie, a także niższy poziom depresji.

Ludzie, którzy wykorzystują Podróż Bohatera do opowiedzenia swojej historii, wydają się lepiej przygotowani do czerpania znaczeń z niejednoznaczności życia – mówią badacze. Jednocześnie te osoby zgłosiły więcej nowatorskich doświadczeń, ambitnych celów czy przyjaciół niż reszta badanych.

źródło: Journal of Personality and Social Psychology

Ale naukowcy ostrzegają, że ten sposób ma też swoje ciemne strony. Patrzenie na życie z perspektywy podróży bohatera może sprawić, że będziemy bardziej optymistyczni, altruistyczni i wypracujemy zdrowsze mechanizmy radzenia sobie z problemami.

Może również zaowocować tym, że będziemy bardziej skłonni do zachowań narcystycznych lub podążania ślepo za źle obranym celem.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że badania przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych – w innych krajach mogą dać one inne wyniki. Tak więc naukowcy sugerują, by kontynuować badania nad tym, w jaki sposób postrzeganie naszego życia przez pryzmat podróży bohatera może wpłynąć na zachowanie.

Tekst: NS

SPOŁECZEŃSTWO