Jak wychować narcyza? Wiemy już kogo winić
Z drugiej strony, powstrzymywanie się od wyrażania rodzicielskich, ciepłych uczuć obniża samoocenę dziecka, choć nie wpływa na tendencje narcystyczne. Dr Eddie Brummelman, profesor nauk behawioralnych z Uniwersytetu w Amsterdamie, postanowił przetestować dwie konkurencyjne teorie dotyczące pochodzenia narcyzmu.
Pierwsza szkoła zakłada, że dzieci stają się narcyzami, gdy rodzice odmawiają im ciepła i miłości, druga – że mały narcyz rośnie, stojąc na piedestale, w atmosferze bezwzględnej aprobaty i wiecznej adoracji.
Rodzice z tego końca spektrum przeceniają zdolności swoich dzieci, co prowadzi do internalizacji ich rzekomej wyjątkowości. Przez półtora roku Brummelman i jego koledzy przeprowadzali rozmowy z 565 małymi Holendrami, w wieku od 7 do 12 lat – właśnie wtedy zaczynają się pojawiać się u dzieci oznaki narcyzmu. Pytali badanych między innymi o to, ile miłości i uczucia dostają od swoich rodziców. Badacze przeprowadzili również ankietę wśród rodziców, pytając o to, jak bardzo ich zdaniem ich dziecko jest wyjątkowe w porównaniu z innymi dziećmi.
Wyniki były jasne. Kiedy rodzice przeceniali wartość swoich dzieci, te częściej stawały się narcyzami. – Dzieci stają się bardziej narcystyczne, gdy zostają postawione na piedestale. Kiedy uważają, że są bardziej uprawnione i wyjątkowe niż ich rówieśnicy – napisał Brummelman. – Pole badań jest nowe, ale istnieją dowody na to, że dzieci narcystyczne są bardziej agresywne niż inne i bardziej podatne na uzależnienia.
Kiedy małemu narcyzowi brakuje podziwu, którego pragnie, jest krytykowany lub odrzucany przez innych – rośnie w nim agresja.
Narcyzm dziecięcy jest tak nowy, że naukowcy nie opracowali jeszcze zbioru zaleceń dla rodziców, które pomagałyby go uniknąć. Zdaniem Brummelmana klinicyści poszukają skutecznej metody na ten rodzaj zaburzeń. – Biorąc pod uwagę nasze ustalenia, jednym podejściem może być nauczenie rodziców wyrażania ciepła i przywiązania do dzieci w taki sposób, aby podnieść ich poczucie własnej wartości, ale bez stawiania dzieci na piedestale, bez informowania ich, że są wyjątkowe i mają większe uprawnienia niż inni – mówi naukowiec.
Ta niewielka zmiana może mieć dla dzieci i rodziców ogromne znaczenie.
– W poczuciu własnej wartości chodzi o czucie się dobrze ze sobą – dodaje Brummelman. – Narcyzm, z kolei, opiera się bardziej na chęci poczucia się się dobrze. Bardzo często kosztem innych.
Zdjęcie główne:Itai Shlemberg/ Unsplash
Tekst: AvdB