Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Młodzi Chińczycy odrzucają konsumpcjonizm i przenoszą się na wieś

Chiny wyłamują się ze stereotypu kraju przepracowanych obywateli, napędzających ogromną machinę konsumpcjonizmu. Chińczycy coraz częściej fantazjują o spokojnym życiu.
.get_the_title().

Chińczycy postrzegają obecnie własny kraj przez pryzmat inwolucji, czyli rozwoju wstecznego. Pozornie lepsze warunki materialne i mobilność społeczna wymagają coraz więcej pracy. Ich poczucie niezadowolenia nie jest wynikiem zubożenia materialnego, ale raczej braku sprawczości, wrażenia, że życie wymknęło się im spod kontroli w obliczu rosnących cen mieszkań, kultury opartej na kredycie i wyzysku w miejscu pracy. Wszystko to przechodzi na następne pokolenie.

Esej dotyczący porzucenia miejskiego wyścigu szczurów i przeprowadzki do górskiej wioski stał się w maju viralem w chińskim internecie. Tekst zatytułowany 'Dlaczego wybrałem życie o niskich potrzebach w górskiej wiosce: moja cicha walka z nowoczesnym niewolnictwem’ opisuje doświadczenia autora związane z przeprowadzką do spokojnej wioski we wschodniej prowincji Zhejiang.

Buntując się przeciwko normom współczesnego życia miejskiego, autor traci zainteresowanie kupnem domu, wychodzeniem z przyjaciółmi, pracą w godzinach nadliczbowych, jedzeniem fast foodów czy kupowaniem ładnych rzeczy.

Decyzja o ucieczce z miasta i powrocie na wieś — od dawna symbol zacofania — jest sposobem młodych Chińczyków na radzenie sobie ze zrujnowanymi marzeniami. Zamiast brać udział w inwolucji i być jedynie trybikiem w maszynie, decydują się na całkowitą rezygnację z takiego życia. Ale czy styl życia o niskich potrzebach, oparty na idealistycznej, wręcz idyllicznej wizji wsi, naprawdę można nazwać oporem? Wszyscy ci, którzy uciekają z miast i chcą znaleźć spokojny dom na wsi, generują kolejny boom na rynku nieruchomości, od którego rzekomo chcą uciec.

丁亦然/ Unsplash.com

Ich pozornie antykapitalistyczne marzenia napędzają kolejne rynki – należące do deweloperów i globalnych firm technologicznych wspierających największych chińskich vlogerów, którzy zdecydowali się na ucieczkę z miasta.

Mit pięknej i czystej chińskiej wsi to komercyjna fikcja.

Przeprowadzka na wieś to z pewnością pewne rozwiązanie, ale nie należy ślepo wierzyć, że takie miejsce to raj na ziemi. Osoby, które wyprowadziły się z miast, mają tendencję do izolowania się od nowych społeczności, zamykają się na prawdziwe przeżycia związane z życiem na wsi. W Chinach istnieje również pewna grupa, która stoi w opozycji do pomysłu takiej przeprowadzki jako formy oporu wobec zasad współczesnego życia. Jej zdaniem chińska wieś wydaje się cicha i spokojna tylko dlatego, że żale i gniew jej mieszkańców często nie dochodzą do społeczności miejskich. Naprawdę liczy się nie miejsce zamieszkania danej osoby, ale jej chęć do przekształcenia swojego stylu życia, wpływ na bliskich i próba zmiany również ich podejścia.

Zdjęcie główne: Shawnanggg/ Unsplash.com
Tekst: Marta Zinkiewicz

SPOŁECZEŃSTWO