Badania dotyczące wpływu pandemii na zdrowie psychiczne jak i ich wyniki nie zaskakują już nikogo. Przebyty okres pandemii wyraźnie wciąż oddziałuje na samopoczucie psychiczne wielu ludzi, w tym w dużej mierze młodych osób. Dodatkowo badania pokazały również, że w ciągu ostatnich dwóch lat poruszaliśmy się znacznie mniej, co negatywnie wpłynęło na nasze ciała.

Według psychologa Jean-Pierre van de Vena z Amsterdamu, ważne jest, aby najpierw dowiedzieć się, czy występujące zmęczenie dotyczy sfery fizycznej, czy psychicznej. Lekarz wspomina długi okres pandemiczny jako możliwą przyczynę wyczerpania. Jedno z badań przeprowadzonych przez University of Bergen wykazało, że u 52 proc. osób w wieku od 16 do 30 lat objawy choroby utrzymywały się aż do sześciu miesięcy od zakażenia, a jednym z nich stawało się chroniczne zmęczenie.

Wiele osób czuje się teraz wyczerpanych. Ostatnimi czasy po prostu nie robiliśmy tak dużo, więc wzorce zachowań uległy zmianie. Wszystko to może mieć wpływ na poziom energii – mówi Van de Ven. – Zachęcam do wizyty u lekarza, aby wykluczyć wszelkie przyczyny fizyczn.

Powodem fizycznym przemiany młodych ludzi według Van de Vena są skutki tzw. 'bore-out’ czyli rodzaju wypalenia. Po długim okresie znudzenia i niedostatecznej stymulacji, występują braki energii, szybkie zmęczenie, bóle głowy i problemy ze snem. By ponownie przyzwyczaić się do zewnętrzych bodźców potrzeba dużo czasu i cierpliwości.

Po wykluczeniu czynników dotyczących fizyczności można zadać sobie pytanie o kondycję psychiczną. Wiele osób cierpiało z powodu przewlekłego stresu [podczas pandemii], ponieważ na przykład bali się zachorowania na COVID – komentuje psycholog – W bardzo krótkim czasie życie całkowicie się zmieniło. Mniej interakcji społecznych, może mniej pieniędzy, ponieważ nie pracowało się tak dużo, a może nawet straciło się pracę.

Nikomu nie zaszkodzi więc rozmowa z terapeutą. Według Van de Vena terapia nie musi dotyczyć poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym, lecz może pomóc w zrozumieniu występującej niepewności samopoczucia. Z drugiej strony, spotkanie z lekarzem może także doprowadzić do sprawdzenia możliwie występującej depresji. Psycholog twierdzi, że niestety coraz częściej spotyka się z osobami cierpiącymi na depresję egzogenną, wywołaną stresorami zewnętrznymi.

Nie odczuwanie potrzeby wychodzenia z domu może być spowodowane jeszcze jedną, wyjątkową kwestią. Jest nią poczucie, że aktualny stan, w którym dana osoba się znajduje, jest lepszy niż kiedyś, a reakcja ciała na wybrane stymulanty po prostu się zmieniła.

Istnieje możliwość, że to, co opisujemy jako 'stare dobre czasy’, mimo wszystko nie było takie dobre. – sugeruje Van de Ven – Jeśli przez dłuższy czas zażywa się alkohol i narkotyki, można wyczerpać swoje ciało. 

Wszelkie zmiany w porównaniu do dawnego stylu życia młodych mogą wydawać się postępującym procesem starzenia. Nie oznacza to jednak, że młodość przeminęła na dobre. Badania pokazały, że przemiany występują w różnych formach i są spowodowane szerokiej maści bodźcami. Najważniejszym aspektem zmian jest dbanie o własne samopoczucie, wsłuchanie się w siebie i spełnianie swoich aktualnych potrzeb.

OP