Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Bierne księżniczki i bohaterscy książęta, czyli o tym, jak klasyczne baśnie mogą wzmacniać szkodliwe stereotypy

Te utwory są tak mocno zakorzenione w naszej kulturze, że ciężko nam wziąć pod uwagę to, że ukochane historie mogą mieć jakkolwiek złe przesłanie. A może powinniśmy wreszcie spojrzeć na nie nieco bardziej krytycznie?

Problem wcale nie jest nowy, bo już w latach 70. wielu badaczy zainteresowało się analizą klasycznych baśni m.in. pod kątem ich przywiązania do przestarzałych ról płciowych – ideał siły i przygody należały do królestwa mężczyzn, piękno i potrzeba ratunku do kobiet. Niełatwo jest jednak na pierwszy rzut oka wyłapać szkodliwe ideologie obecne w baśniach, ponieważ jesteśmy przywiązani do takich historii jak 'Kopciuszek’ czy 'Piękna i Bestia’. Po głębszej analizie można dostrzec jednak występujące w nich mizoginistyczne postacie, degradujące fabuły czy jednolitość rasową. Bajki, choć piękne, straciły nieco na aktualności.

Około 43 proc. bajek braci Grimm zostało odtworzonych w książkach lub filmach dla dzieci. Pięć z nich – 'Kopciuszek’, 'Królewna Śnieżka’, 'Czerwony Kapturek’ oraz 'Jaś i Małgosia’ stanowią około 2/3 wszystkich reprodukcji.

Filmy i kultura popularna odzwierciedlają i kształtują opinię publiczną, wpływając zarówno na dzieci, jak i ich rodziców oraz przyczyniają się do tworzenia wizji zarówno własnej historii, jak i życia w innych częściach świata. Należy zauważyć, że prawie każdy film Disneya porusza pewne kwestie, które można zinterpretować jako rasistowskie, seksistowskie, klasowe lub w inny sposób problematyczne.

Z kontrowersji w niektórych bajkach Disneya zdaje sobie sprawę sam wydawca. Od kilku miesięcy dzieci poniżej 7. roku życia nie obejrzą m.in. 'Piotrusia Pana’ i 'Zakochanego kundla’ na platformie Disney+ ze względu na powielanie rasistowskich stereotypów. Szerzej o temacie pisaliśmy w lutym. Takie treści, w konfrontacji ze współczesnymi globalnymi wydarzeniami czy ruchami, mają jeszcze mocniejszy wydźwięk niż kilka lat temu i nawet dzieci mogą zostać skonfrontowane ze skutkami powielania stereotypów w ich ulubionych bajkach.

W bajkach piękno jest najczęściej kojarzone z dobrem, wiąże się także z przywilejem ekonomicznym, podczas gdy brzydota jest powszechnie łączona ze złem.

Wizerunek kobiety, czyli jak bajki faworyzują piękno

Lori Baker-Sperry z Western Illinois University i Lori Grauerholz z Purdue University przestudiowały 168 bajek braci Grimm, aby ustalić, jak autorzy potraktowali kwestię piękna. Ich badanie ujawniło, że te baśnie mają mocne i bardzo konkretne wyobrażenie na temat ideału kobiecego piękna, co może hamować młode dziewczyny, które czują, że nie pasują do tego wyobrażenia.

Dziecięce media mogą być potężnym mechanizmem, dzięki któremu najmłodsi uczą się wartości kulturowych. Poprzez rozpowszechnianie się bajek w mediach dziewczęta (i chłopcy) uczą się konkretnych przekazów dotyczących znaczenia ciała i atrakcyjności kobiet. Obawiamy się, że komunikaty o tym, jak wygląda dana postać mogą klasyfikować ją jako osobę dobrą lub złą, co jest szkodliwe dla dzieci – mówi Lori Baker-Sperry, autorka badania.

Badanie dowiodło, że piękno lub brzydota były wymieniane w 94 proc. baśni, głównie w odniesieniu do postaci kobiecych. Na przykład w 'Kopciuszku’ piękno jako cecha kobiet została wymieniona 114 razy, podczas gdy w odniesieniu do mężczyzn pojawiła się mniej niż 35 razy w utworze.

Większość popularnych na całym świecie baśni ma pochodzenie europejskie. Chociaż istnieją pewne wyjątki, takie jak 'Mulan’, 'Pocahontas’ czy 'Jasmine’, powszechnie uznaną prawdą jest to, że księżniczki Disneya są piękne, szczupłe i najczęściej białe. Równie problematyczne co ich jasna karnacja oraz długie blond włosy są nierealistyczne standardy ciała. Dla dziecka stykającego się z tymi historiami po raz pierwszy, takie restrykcyjne standardy estetyczne mogą być bardzo szkodliwe. Ukazują one ideę, że piękno i szczęście są synonimami szczupłości. W rzadkich przypadkach, gdy jednak postać plus size pojawi się w historii jest ona albo typowym antagonistą, albo życzliwą postacią matki lub dobrotliwej wróżki.

Ten ciągły nacisk na piękno jest sposobem, w jaki społeczeństwo kontroluje dziewczęta i kobiety.

Nie wszyscy zgadzają się z tym, że temat kobiecego piękna w baśniach jest czymś złym. Naukowcy utrzymują jednak, że takie silne przesłanie może zmusić niektóre dziewczyny do szkodliwych zachowań, prowadzących do takich chorób jak anoreksja czy bulimia lub do dążenia do 'piękna’ za wszelką cenę. Od wczesnego dzieciństwa dziewczynki utrwalane są w przekonaniu, że księżniczki osiągają ogromne bogactwo tylko dzięki temu, że uroda czyni je wyjątkowymi.

Banner Image
Lucilla LaVerne pozuje jako czarownica.
Kobiety to bierne, nieporadne istoty, które mogą uratować tylko mężczyźni.

Bierne księżniczki i bohaterscy książęta

Co mają ze sobą wspólnego Królewna Śnieżka, Śpiąca Królewna i Kopciuszek? Oprócz porcelanowej skóry i lśniących włosów, każda z nich zostaje uratowana od życia w nieszczęściu przez bohaterskiego księcia na białym koniu – prawdziwe uosobienie 'męskości’. Takie przedstawienie obu płci jest obraźliwe dla kobiet, jak i dla mężczyzn. W kulturze, w której ludzie stają na ślubnym kobiercu później niż kiedykolwiek, a wielu decyduje się nigdy tego nie robić, narracja 'pobierajmy się oraz żyjmy długo i szczęśliwie’ wydaje się co najmniej nieaktualna. Tak kończy się m.in. 'Mała Syrenka’, 'Kopciuszek’ i 'Śpiąca Królewna’. Takie scenariusze nie tylko przedstawiają małżeństwo jako jedyny cel męskich i żeńskich bohaterów, ale całkowicie brzydzą się wartością zawodowego, finansowego i społecznego sukcesu, z których wszystkie rzadko pojawiają się w tych narracjach. Konsekwencją może być myślenie, że życie osoby niezamężnej jest porażką, a rozwodzących się rodziców już nic dobrego nie spotka.

Kolejną cechą wspólną tych księżniczek jest ich domatorstwo i obowiązki ograniczające się do sprzątania i gotowania. W przypadku Belli, jedynym sposobem na uratowanie biednego ojca przed pułapką Bestii jest zostanie jego pokojówką. Kopciuszek musi szorować podłogę, podczas gdy Śnieżka zajmuje się domem siedmiu krasnoludów. Ta ostatnia jest przedstawiona jako bierna, naiwna, niewinna, życzliwa i piękna, słowem stereotypowa kobieta. Natomiast jej rywalka, zła królowa, jest inteligentna, przebiegła i co najważniejsze – aktywna, jej brak dostosowania się do oczekiwań płci przyczynia się do jej nikczemności. Niektórzy badacze twierdzą również, że poleganie Królewny Śnieżki na 'pocałunku prawdziwej miłości’ na końcu bajki jest seksistowskie i przedstawia Śnieżkę jako tak bierną, jak to tylko możliwe, która we śnie zostaje uratowana przez aktywnego mężczyznę, który, co ważne, najwyraźniej zakochał się w królewnie od pierwszego wejrzenia. Książę nie odgrywa praktycznie żadnej roli w historii poza ratowaniem damy z niebezpieczeństwa i podziwianiem jej urody.

Kolejnym przykładem baśni jest 'Piotruś Pan’ z 1904 roku. Występuje w niej wiele stereotypów rasowych oraz tych na temat kobiet. Adaptacja z 1953 roku zawiera scenę, w której Wendy Darling, główna bohaterka, walczy z kilkoma zazdrosnymi syrenami o uczucia Piotrusia Pana, podczas gdy on patrzy i nic nie robi. Rywalizacja między Wendy a wróżką Dzwoneczek, która dosłownie zaczyna umierać, jeśli Piotruś Pan nie okazuje jej uczucia, odzwierciedla tę samą ideę, która obecna jest w przypadku Królewny Śnieżki – najważniejszym celem kobiety jest zdobycie mężczyzny.

Bajki są ważne historycznie, ponieważ dostarczają dzieciom informacji o pewnym okresie. To, czego nie robią to dostarczanie pozytywnych obrazów o grupach osób o ciemnej karnacji, tych niepochodzących z klasy średniej lub nieheteroseksualnych.

'Mamo, dlaczego wszystkie księżniczki są białe?'

W Polsce, kraju dość jednolitym rasowo, problem może nie być tak zauważalny jak w przypadku innych państw, gdzie znaczna część dzieci ma inny kolor skóry niż biały. Tysiące rodziców małych latynosek czy afroamerykanek usłyszało pytanie o to, dlaczego ich wszystkie ulubione księżniczki są białymi blondynkami. Czy tylko dziewczynki o takim wyglądzie zasługują na ten wyjątkowy status? To potężny i hamujący przekaz na stałe wpisany w umysły dzieci.

Ze wszystkich klasycznych baśni za najbardziej rasistowską uważana jest ta o tytule 'Dumbo’, jej ekranizacja liczy sobie już 80 lat. Jedną z krytykowanych scen jest ta, kiedy to tytułowy słoń spotyka grupę wron. Czarne ptaki są przedstawione przy użyciu stereotypów Afroamerykanów z tamtych czasów, śpiewają one m.in. gospel. Głos głównego ptaka o imieniu Jim Crow został podłożony przez białego aktora Cliffa Edwardsa, który próbuje modulować swoim brzmieniem tak, aby upodobnić się do głosu osoby czarnoskórej. Za najbardziej rasistowską część filmu uważa się jednak 'Pieśń o Roustabouts’. Scena przedstawiająca czarne postacie bez twarzy, które walą w liny kolejowe, by rozstawić namioty cyrkowe, zawiera m.in. zwrot: 'Chwyć tę linę, ty włochata małpo’.

Słowa z pierwszych kilku wersów piosenki mówią same za siebie:

Pracujemy cały dzień, pracujemy całą noc
Nigdy nie nauczyliśmy się czytać ani pisać
Jesteśmy szczęśliwymi rusałkami
Kiedy inni ludzie kładą się spać
My niewolnicy pracujemy aż jesteśmy prawie martwi
Jesteśmy szczęśliwymi rusałkami
Nie wiemy, kiedy otrzymamy wynagrodzenie
A kiedy to się stanie, wyrzucimy naszą wypłatę

'Piotruś Pan’ może być równie problematyczny z dzisiejszej perspektywy. Wizerunek rdzennych Amerykanów ukazany w bajce pokazany jest m.in. w piosence 'What Makes the Red Man Red?’. Jej tekst czerpie ze stereotypów rasowych, obraźliwie ich nazywając i nadając bohaterom dosłowną czerwoną skórę. Dodatkowo, ta piosenka skupia się głównie na seksualności, przyczyniając się do nadmiernej seksualizacji rdzennych Amerykanów, która jest kontynuowana w późniejszych filmach Disneya. Dodatkowo, klip filmowy przedstawia młodą Indiankę tańczącą samotnie dla Piotrusia Pana, która w końcu go całuje, co również oddaje seksualizację Pocahontas w filmie Disneya z 1995 roku.

Banner Image
Porównanie twarzy Złej Królowej i Joan Crawford.
Naukowcy nie opowiadają się za eliminacją bajek, a zachęcają rodziców, aby pomogli swoim dzieciom w krytycznej ocenie zawartych w nich przesłań.

Jak traktować takie bajki – unikać czy oswoić?

Podczas gdy bajki mogą być genialnym bodźcem w pobudzaniu wyobraźni oraz zachętą do dyskusji z dziećmi, rodzice muszą być czujni w swoim sposobie dzielenia się tymi opowieściami, aby uniknąć promowania przestarzałych ideologii, które niestety baśnie nadal pielęgnują. Dla rodzica ważne jest, aby zrozumieć to, jakie przesłanie dzieci otrzymują na temat tradycyjnych ról płciowych, zwłaszcza w czasach, gdy kobiety zachęca się do niezależności i polegania na własnym intelekcie, a nie na wyglądzie. W internecie pełno jest pytań zrezygnowanych rodziców i porad innych na to, jak czytać takie historie dzieciom. Najlepszym rozwiązaniem wcale nie jest ukrywanie ich istnienia przed najmłodszymi, a umiejętne ich przekazywanie i tłumaczenie pewnych zjawisk. Warto np. podkreślać kobiece akty odwagi, pomysłowość i rozwiązywanie problemów. Zawsze można 'ulepszyć’ jedną czy dwie linijki w tekście, jeśli osłabi to stereotypy a nie zmieni istoty historii. Podczas takiego 'urozmaiconego’ czytania rodzic może zachować czyste sumienie, a dzieci zapoznają się ze światowymi klasykami, ponieważ mimo wielu niewygodnych kwestii te baśnie to naprawdę wartościowe utwory.

Powstało również wiele współczesnych adaptacji tych bajek, które szczędzą młodym widzom rasistowskich komentarzy czy utrwalania przestarzałych stereotypów na temat płci. Na przykład Tim Burton w 2019 roku zekranizował 'Dumbo’, zmieniając nieco treść klasyka tak, aby historia nie straciła na wartości, a rasistowskie sceny nie kłuły w oczy. Chcąc zapoznać najmłodszych z klasykami, można im pokazać te współczesne interpretacje klasycznych utworów.

Świadomi dorośli sami walczą ze stereotypami, dzieciom trzeba w tym pomóc.

Współczesna walka ze stereotypami

XXI wiek to czas zmian, czego dowodzą nie tylko bajki powstające na przestrzeni kilku ostatnich lat. Badacze chwalą już nieco starszego 'Shreka’ z 2001 roku, który przeciwstawia się stereotypowym rolom. Historia, choć utrzymana w tradycyjnym, bajkowym formacie przedstawia piękną dziewczynę, która żyje długo i szczęśliwie, mimo że została zamieniona w nieakceptowanego przez społeczeństwo ogra.

Animowany serial 'Rozczarowani’ to również coś, co postawi cały świat baśni na głowie i ukaże go w nieco krzywym zwierciadle. Główna bohaterka, która jest zbuntowaną księżniczką, rezygnuje ze ślubu z księciem i chce zostać panią własnego losu oraz zobaczyć świat. Nie liczcie na pouczający morał i szlachetność bohaterów – 'Rozczarowani’ to dobra zabawa i walka ze stereotypami.

Również na naszym polskim podwórku powstają podobne inicjatywy. Agnieszka Bocheńska właśnie prowadzi zbiórkę, której celem jest wydanie jej książki dla dzieci 'Nawet dzielny lew’. Jej główny bohater nie walczy, a pokazuje, że ma uczucia, może gotować w kuchni, być czuły i wrażliwy. Autorka zwraca uwagę, że dziewczynkom często przypisywana jest duża wrażliwość, z kolei chłopcy muszą być dzielni i nieustraszeni. Dzielny lew uczy, że takie podziały nie powinny w ogóle istnieć.

Tekst: Marta Zinkiewicz

SPOŁECZEŃSTWO