Wolimy randkować z osobami, które chodziły na terapię

Potwierdzają to najnowsze badania.
.get_the_title().

We wrześniowej ankiecie aplikacji randkowej Pure wzięło udział tysiąc dorosłych Amerykanów różnych płci oraz pochodzenia. Jak się okazało, większość badanych zadeklarowała, że poszukuje partnerów, którzy w przeszłości poddawali się już terapii lub aktualnie na nią uczęszczają.

Aż 92 proc. ankietowanych stwierdziło, że woli umawiać się z osobami, które przyznają, że szukały pomocy u specjalistów ds. zdrowia psychicznego.

7 na 10 badanych singli odpowiedziało, że czuje się swobodnie, rozmawiając o zdrowiu psychicznym z kimś nowo poznanym. Dla połowy ankietowanych atrakcyjnym aspektem jest również poruszanie tematu terapii na pierwszej randce.

’Dla wielu osób chęć umawiania się z kimś, kto był na terapii, wynika z ich przeszłych doświadczeń’ – piszą autorzy badania. – ’Terapia zapewnia nam narzędzia do rozmowy o problemach i sprawia, że jesteśmy bardziej wyczuleni na nasze emocje, a w konsekwencji również emocje innych osób’.

randka /cottonbro studio, pexels.com
fot. cottonbro studio, pexels.com

Według psychoterapeutki Esther Perel takie podejście ma zarówno zalety, jak i wady. Transparentność w sprawie swojego zdrowia psychicznego pozwala rozwinąć większą samoświadomość.

Niektórzy wykorzystują jednak argument chodzenia na terapię, by bez ogródek móc odrzucić drugą osobę, tłumacząc się swoimi problemami.

Autorzy ankiety podkreślają również, że niechodzenie na terapie nie powinno być uznawane za czerwoną flagę, choć niektórzy mogliby tak zakładać. ’Jeśli nigdy nie odczuliśmy potrzeby udania się na terapię, oznacza to, że nie jesteśmy na nią gotowi lub po prostu jej nie potrzebujemy’ – podsumowują.

Zdjęcie główne: cottobro studio/Pexels.com
Tekst: OP

SPOŁECZEŃSTWO