Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Wśród bezdzietnych mężczyzn w Stanach Zjednoczonych rośnie brak zainteresowania posiadaniem dzieci

W ciągu ostatnich dwóch dekad w USA podwoiła się liczba mężczyzn, którzy nie widzą się w roli ojca.
.get_the_title().

Problem z dzietnością utrzymaną na poziomie umożliwiającym równomierne zastąpienie jednego pokolenia drugim to współcześnie ogromny kłopot w Europie (w tym w Polsce). Jak się okazuje, sytuacja podobnie prezentuje się w Stanach Zjednoczonych, a w swojej pracy pt. 'An increasing disinterest in fatherhood among childless men in the United States’ opisał ją Robert Bozick.

Autor sięgnął między innymi do dotyczących ponad 18 tys. bezdzietnych mężczyzn danych NSFG, z których wynika, że w ciągu ostatnich dwóch dekad zainteresowanie posiadaniem potomstwa zmniejszyło się w tej grupie aż dwukrotnie.

Analogicznie podwoiła się też przez ten, krótki przecież czas, częstotliwość poglądu, że brak dziecka nie będzie stanowił żadnego życiowego problemu.

Ciekawe wyniki przyniosło również badanie najstarszych uczniów szkół średnich. Okazało się, że o ile liczba osób przekonanych, że nie chce mieć dzieci, nie zmieniła się na tle tej sprzed dwóch dekad, o tyle znacznie zmalała liczba odpowiedzi jednoznacznie deklarujących chęć ich posiadania. Ponadto, od roku 2005 do 2015, skurczyła się też liczba badanych uważających urlop rodzicielski za coś istotnego.

Clint Eastwood z synem, fot. thedaddest.com

Trend jest więc na podstawie liczb dość bezwzględny, jednak autor zwraca uwagę na jeden mankament powyższych raportów: ich opisowy charakter.

Brak zainteresowania ojcostwem jest widoczny, jednak, by jakoś temu zaradzić, trzeba w ocenie Bozicka dotrzeć do realnych źródeł tych zmian.

Odpowiada za nie bowiem szereg czynników, wśród których znajdziemy zarówno te, które wskaże każdy laik, czyli choćby niepewna sytuacja ekonomiczna współczesnych młodych ludzi i psychiczny ślad odciśnięty przez pandemię, jak i znacznie bardziej subtelnych. Sam autor sugeruje, że warto zwrócić się tu ku czynnikom strukturalnym, ewolucyjnym, kulturowym czy biologicznym. Jego praca jest istotna zwłaszcza z tego względu, że na temat dzietności naukowe rozważania poświęcano najczęściej kobietom i ich perspektywie, tymczasem Bozick całą swoją uwagę przekierował na mężczyzn. Z jego pełną publikacją możecie zapoznać się tutaj.

Tekst: WM
Źródło zdjęcia głównego: SR Dalvi Foundation

SPOŁECZEŃSTWO