CBOS w listopadzie przeprowadził badania pod tytułem 'Zdrowie psychiczne Polaków’, w którym wzięła udział reprezentatywna próbka 1,1 tys. Polaków. Jego wyniki nie napawają optymizmem – okazuje się, że w kwestii zdrowia psychicznego jest naprawdę dużo do roboty. Ankieterzy zapytali Polaków, czy uważają, że obecne warunki życia w Polsce są szkodliwe dla zdrowia psychicznego ludzi i zwiększają ryzyko zachorowania na choroby psychiczne.

Aż 71 proc. odpowiedziało, że tak – z czego 42 proc. uznało, że są raczej szkodliwe, a 29 proc. nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

Tylko 17 proc. uważa, że nie są szkodliwe. Zdania na ten temat nie ma 12 proc. ankietowanych. Przeświadczenie o szkodliwości życia w Polsce przeważa we wszystkich grupach społecznych oraz demograficznych. Najczęściej wyrażają je osoby z dużych miast, z wykształceniem wyższym i pokolenie Z – ankietowani w wieku od 18 do 24 lat. Studenci i uczniowie, osoby, które pracują na własny rachunek, zarabiają niewiele, pracownicy usług, robotnicy niewykwalifikowani, pracownicy administracyjno-biurowi, osoby, których sytuacja materialna jest średnia lub zła – wszystkie te grupy sądzą, że życie w Polsce im szkodzi. A kto jest po drugiej stronie? Gospodynie domowe, osoby, których sytuacja materialna jest dobra, mieszkańcy małych miast oraz wsi, seniorzy i osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym.

Jak oceniamy swoje zdrowie psychiczne? 74 proc. pozytywnie, z czego aż 22 proc. – bardzo dobrze. 20 proc. ocenia je tak sobie, a 4 proc. jednoznacznie źle.

Coraz bardziej martwimy się jednak o stan naszego zdrowia psychicznego. Ta kwestia niepokoi 39 proc. badanych, czyli o 6 proc. więcej niż w 2012 roku.

CBOS zapytał także o dostępność lekarzy psychiatrów i psychoterapeutów w ramach NFZ. Na to pytanie aż 49 proc. nie udzieliło odpowiedzi – można założyć, że po prostu nie korzystają z tego typu usług. 36 proc. ocenia dostępność źle, a 16 proc. – dobrze. Dosyć podobnie prezentują się wyniki, jeśli chodzi o psychoterapeutów dostępnych w ramach NFZ i psychiatrów przyjmujących odpłatnie. Jeśli chodzi o odpłatną terapię, jest nieco inaczej. Tu znów znaczna część badanych, bo aż 57 proc., nie udzieliła odpowiedzi. Pozostałe 29 proc. ocenia sytuację pozytywnie, a 14 proc. negatywnie.

Skąd takie wyniki? Niewątpliwie ogromny wpływ miała na nie pandemia, która nie tylko pogorszyła nasze samopoczucie, ale sprawiła też, że sam temat zdrowia psychicznego wybił się na pierwszy plan.

Zdjęcie główne: Priscilla Du Preez/Unsplash
Tekst: NS