Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Czy jedzenie mięsa naprawdę odegrało kluczową rolę w rozwoju ludzkości? Niekoniecznie

Nowe dowody podają w wątpliwość teorię o potędze mięsożerców.
.get_the_title().

Przez dziesięciolecia naukowcy sądzili, że to mięsożerność skierowała naszych przodków na właściwą ścieżkę ewolucji. Zanim ludzie pierwotni zaczęli jeść mięso, przez lata żywili się głównie roślinami. Mieli wówczas krótkie nogi i małe mózgi, które wielkością dorównywały mózgom szympansów. 2 mln lat temu pojawił się jednak nowy gatunek o cechach zdecydowanie zbliżonych do naszych. Homo erectus miał większy mózg, mniejsze jelita i kończyny o proporcjach podobnych do współczesnych. Skamieniałości z tego okresu dowodzą, że ludzie zabijali zwierzęta, aby oddzielić chude mięso od kości i wydobyć szpik. Mogłoby się więc wydawać, że mięso bezpośrednio przyczyniło się do rozwoju i ewolucji kolejnego gatunku człowieka.

Przez dziesięciolecia paleontolodzy byli zdania, że ewolucja cech ludzkich i jedzenie mięsa są ze sobą ściśle powiązane.

Argumentem za istnieniem takiego związku było stwierdzenie, że jedzenie mięsa umożliwiło rozwój wielu cech ówczesnych ludzi i zapełniało o wiele więcej składników odżywczych. Mózgi Homo erectus potrzebowały znacznie więcej energii – nawet w spoczynku ludzki mózg zużywa około 20 proc. energii organizmu. Przejście na mięsożerstwo oznaczało natomiast nadmiar energii, który można przeznaczyć na rozwój jeszcze większego i bardziej złożonego mózgu. Z mięsem miało być związane także wydłużenie się kończyn – nasi przodkowie polowali na swoje pożywienie, niekiedy podkradając się do zdobyczy. Dlatego utarło się stwierdzenie, że to jedzenie mięsa 'uczyniło nas ludźmi’.

W 2020 roku wśród paleontologów rozpowszechniła się hipoteza o niewielkim związku Homo erectusa z jedzeniem mięsa. Andrew Barr, paleontolog z George Washington University i paleontolożka Briana Pobiner postanowili sprawdzić, czy rzeczywiście są dowody na to, że nasi przodkowie jedli w tym czasie więcej mięsa. Ze względu na pandemię naukowcy nie mogli udać się na badania terenowe do Kenii, przeanalizowali jednak dane z dziewięciu głównych obszarów badawczych we wschodniej Afryce, które obejmują miliony lat ewolucji człowieka. Stosując różnorodne metody, oceniali, jak dobrze zbadano każdy okres i ile dokładnie znaleziono zniszczonych kości zwierzęcych, które były dowodem na mięsożerność naszych przodków.

Tim Oun/Unsplash.com

Ich prace zwieńczył artykuł opublikowany w czasopiśmie 'Proceedings of the National Academy of Sciences’, w którym Barr i Pobiner przekonują, że związek między jedzeniem mięsa a ewolucją człowieka może być mniej pewny niż wcześniej sądzono. Naukowcy doszli do wniosku, że rzekomy wzrost ilości znajdowanych zmasakrowanych kości zwierzęcych po pojawieniu się Homo erectus jest w rzeczywistości błędem, który zaszedł przy pobieraniu próbek.

Nie wyklucza to związku między jedzeniem mięsa a zmianami ewolucyjnymi, ale sugeruje, że historia może być nieco bardziej skomplikowana.

Barr twierdzi, że chcąc ocenić, jak częste było dane zjawisko, należy w ten sam sposób traktować wszystkie miejsca – te, w których znaleziono dowody, że nasi przodkowie byli mięsożerni i te, w których takich dowodów nie było. Miejsc z dobrze zachowanymi kośćmi było niewiele, więc jeśli już jakieś zostało odkryte, kopano w nim więcej niż w innych i to właśnie tam znajdowano wiele kości, na których oparto później całą teorię o mięsożerności. Jednak badania Barra i Pobiner wykazały, że inne stanowiska, które również pochodzą z okresu od 1,9 do 2,6 mln lat temu – epoki, w której ewoluował Homo erectus – były stosunkowo słabo zbadane.

Przyciągają nas miejsca, które przechowują skamieliny, ponieważ są one surowcem naszej nauki. Dlatego wciąż wracamy do tych samych miejsc – mówi Andrew Barr.

Według Barra wyniki nowego badania wskazują na lukę w zapisie paleontologicznym, którą należy uzupełnić. Być może za ewolucję cech, które upodabniają Homo erectus do nas, były odpowiedzialne inne czynniki.

Cosmic Timetraveler/Unsplash.com

Nawet jeśli nowe odkrycia nie obalą w całości hipotezy o mięsie, mogą zmotywować kolejnych naukowców do dalszych poszukiwań i nieograniczania się do jednej teorii.

Ewolucja człowieka może sprowadzać się do czegoś znacznie większego niż to, co Homo erectus jadł na obiad, a pojawiające się dowody są nieco bardziej złożone.

Jedzenie mięsa mogło ewoluować wraz z wieloma innymi zachowaniami, które wpłynęły na rozwój naszych mózgów i umożliwiły opracowanie prowizorycznego języka. Może mięso doprowadziło nas do tego miejsca, gdzie jesteśmy dziś, nie tylko dlatego, że je jedliśmy, ale ze względu na społeczne działania, które wokół niego podejmowaliśmy?

Zdjęcie główne: Philippe Plailly, Eurelios, Lookatesciences-Reconstruction Atelier Daynes
Tekst: MZ

SURPRISE