Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Dlaczego nie zawsze warto robić postanowienia noworoczne?

Sezon na postanowienia noworoczne w pełni. Większość z nas wraz z nastaniem nowej dekady otwiera notesy bądź kalendarze i sumiennie obiecuje sobie poprawę w wielu dziedzinach życia. Psychologowie twierdzą jednak, że nie zawsze ma to sens...
.get_the_title().

Rok 2020 brzmi dla nas nadal nieco kosmicznie. Nowa dekada to nowe możliwości, szansa na zrealizowanie dawnych pragnień, wyciągnięcie z szafy zakurzonego ukulele czy naukę języka. Jesteśmy pełni nadziei i wiary w zmiany w naszym życiu. Statystyki pokazują, że kluby fitness i trenerzy personalni w styczniu mają najwięcej pracy. W lutym wszystko jednak wraca do normy i dochodzimy do wniosku, że właściwie to otyłych trudniej porwać, więc jest to raczej atut niż wada.

Psychologowie uważają, że postanowienia noworoczne, zamiast motywować, stresują i wywierają ogromną presję.

Co więcej, przeciętnie więcej czasu spędza się nad wymyślaniem i spisywaniem postanowień noworocznych, niż nad ich realizacją po Nowym Roku.

Źródło: pinterest.com

Zmiany są trudne i bolesne dla każdego z nas. Nie da się wprowadzić spektakularnych zmian w swoich nawykach i przyzwyczajeniach wraz z nastaniem 1 stycznia. Jednym z podstawowych błędów, które popełniamy podczas planowania, jest… tempo. „Będę codziennie chodzić na siłownię”, „W 2020 przejdę na weganizm” lub „Zacznę czytać 5 książek miesięcznie”. Bądźmy szczerzy, to niemożliwe. Po pierwsze, nie da się odciąć od swojego życia w 2019 roku grubą kreską i w 2020 stać się nowym człowiekiem. Po drugie, każda zmiana wymaga czasu i metody małych kroków.

Psychologowie sugerują, że znacznie lepiej jest ustalić sobie, że rozpocznie się np. regularną aktywność raz w tygodniu, a po upływie 1-2 miesięcy i ocenie powodzenia tej misji, można zwiększyć tą częstotliwość. Dotyczy to wszystkich postanowień.

Nie da się ukryć, że z natury jesteśmy raczej leniwi i nie lubimy zmieniać tego, co jest. Nawet jeśli wiemy, że stare nam nie służy. Pokusa wielkiej zmiany jest bardzo duża, ale nierealna. Nie da się z dnia na dzień zrezygnować z jedzenia mięsa, rzucić palenie, zerwać ze złymi nawykami czy odłożyć 50 tys. złotych. Każdy sportowiec wie, że do sukcesu dochodzi się powoli, a po drodze zawsze będą pojawiać się przeciwności. Nagroda znajduje się na samym końcu tej drogi i często jest niepewna. Ewolucyjne podejście do zmian wymaga czasu i cierpliwości.

Źródło: statista.com

Jeśli zatem planujesz porwać się z motyką na słońce, lepiej sobie odpuść. Nie da się zmienić z dnia na dzień. Specjaliści od planowania czasu podkreślają, że lepiej jest popracować nad 1-3 celami na nowy rok, rozpisując je sobie równomiernie na 365 dni w sposób mądry i przemyślany. Równie ważne jest pozostawienie sobie dni na „nicnierobienie” lub inną chwilę słabości. Istnieje wówczas spora szansa na sukces. No to co? To powodzenia!

Tekst: PKW

SURPRISE