99k
Internet opanowuje #tetrischallenge. To fotowyzwanie, które zapoczątkowały służby ratownicze
Zawartość kosmetyczki, damskiej torebki, prezentacja elementów garderoby, kolekcji biżuterii, ulubionych gadżetów, składników przepisu kulinarnego – tematów zdjęć zaprezentowanych w formie flatlay, czyli ułożonych płasko na jakimś podłożu i sfotografowanych z góry, może być bardzo wiele.
Choć zazwyczaj kompozycje uwieczniane są na łóżkach, biurkach, podłodze czy blatach kuchennych stołów, okazuje się, że „sky is the limit”.
I to dosłownie, bo przecież zdjęcie można wykonać nie tylko wdrapując się na krzesło czy stół, ale i z dużo większej wysokości, np. za pomocą drona. Efekt? Da się wtedy uchwycić na nim znacznie, znacznie więcej. Chociażby wyposażanie całej remizy strażackiej łącznie z wozem i samymi strażakami!
Dowody zdjęciowe, że da się to zrobić, znajdziemy w social mediach pod hashtagiem #terischallenge, w którym udział biorą nie tylko całe rodziny, pokazując swoje rozłożone na czynniki pierwsze życie, ale przede wszystkim służby ratownicze i mundurowe z przeróżnych krajów.
Dzięki temu możemy nie tylko zajrzeć do ich magazynów i składzików ze sprzętem, ale również porównać ekwipunek, jakim dysponuje pogotowie, policja czy straż pożarna w różnych częściach świata.
Co więcej, to właśnie jednostki tych służb dały początek temu nowemu fotowyzwaniu.
A dokładniej był to jeden z komisariatów policji w Szwajcarii, który uznał, że w ten zabawny i oryginalny sposób może zaprezentować się szerszemu gronu odbiorców z okazji dni otwartych.
Zdjęcie stało się viralem i zapoczątkowało #tetrischallenge, do którego zaczęły się przyłączać inne jednostki – najpierw ze Szwajcarii, a teraz już z kolejnych krajów świata. I jak na wyzwanie przystało, obok niektórych zdjęć pojawiają się nominacje kolegów po fachu. Polacy również zostali zaproszeni do wykonania swojego służbowego zdjęcia flatlay, a dokładniej – metodą knollingu. Taką nazwę nosi sfotografowanie z góry przedmiotów, które są zaaranżowane pod kątem 90 stopni względem siebie. Pierwsze jednostki z naszego kraju już zademonstrowały swój sprzęt!
Oproep aan onze Poolse collega's voor de #tetrischalenge.
Drodzy koledzy policjanci z Polski 🇵🇱, W imieniu holenderskiej policji nominujemy Was do wzięcia udziału w wyzwaniu #tetrischallenge.
Straż pożarna w Milanówku już podjęła wyzwanie!https://t.co/t3uR0Kqt5l@PolskaPolicja pic.twitter.com/bT8X8UJEv8— Maarten ⚫🔵⚫ (@maartenbrink) 15 września 2019
Do wyzwania zaczęły się przyłączać również mniej zorganizowane, ale posiadające może nawet więcej „sprzętu” jednostki, czyli całe rodziny, pracownicy innych profesji, a nawet członkowie zespołów muzycznych.
A jak sama nazwa tego wyswania wskazuje, żeby osiągnąć imponujący efekt, warto było za dzieciaka spędzać te długie godziny grając w Tetrisa na Commodore C64 lub jakimś innym Atari.
Zdjęcia główne Instagram (od lewej): @ville_de_geneve; @catearpetslon, @diana_zzz_
Tekst: KD
