Kolejna gwiazda wybuchła. Gdzie zobaczymy spektakularną supernową?
Supernową nazywa się ostatni etap życia gwiazdy, kiedy przestaje ona wytwarzać energię i zapada się w wyniku własnej grawitacji. Doprowadza to do wielkiego wybuchu, na skutek którego powstaje nietrwała mgławica. Najnowsze zjawisko tego typu w połowie maja odkrył japoński obserwator Koichi Itagaki.
Wystąpienie kosmicznej eksplozji potwierdził następnie Zwicky Transient Facility w Kalifornii, nadając supernowej nazwę SN 2023ixf.
Astronomom udało się także uwiecznić eksplozję na zdjęciu. ’Złapanie wybuchu gwiazdy na gorącym uczynku jest trudne, ponieważ większość z nich znajduje się zbyt daleko i nie odnajdujemy ich wystarczająco wcześnie’ – napisał na Twitterze Andy Howell, profesor na Uniwersytecie Kalifornijskim i astronom z obserwatorium Las Cumbres. – ’Dzięki tej supernowej możemy się jednak wiele nauczyć’.
Galaktyka Wiatraczek, w której znajduje się SN 2023ixf, jest oddalona od Ziemi o zaledwie 21 milionów lat świetlnych. Naukowcy twierdzą więc, że supernową są w stanie uchwycić nawet amatorskie teleskopy.
Jak ją jednak odnaleźć? Według Karola Wójcickiego, autora bloga ’Z głową w gwiazdach’, po zapadnięciu zmierzchu SN 2023ixf powinniśmy szukać centralnie w zenicie.
Zdjęcie główne: NASA
Tekst: OP