Szkocka loża masońska otwiera się na wegan

Nic nie stoi na przeszkodzie, by szeregi tej tajemniczej organizacji zasilali także wegetarianie i weganie.
.get_the_title().

Masoneria od wieków spowita jest nimbem tajemnicy, dlatego też stała się tak wdzięcznym tematem dziesiątek teorii spiskowych. Elitarny charakter zamkniętych spotkań, tajemnicze symbole, szaty i rytuały – wszystko to pobudzało ludzką wyobraźnię. Dziś masoneria, w trosce o swoją reputację, coraz chętniej zdradza różne swoje sekrety). Zrywa też niekiedy z liczącymi dziesiątki lat tradycjami – rośnie na przykład liczba lóż, które przyjmują w swoje szeregi kobiety. To jednak nie wszystko – Wielka Loża Szkocji otworzyła się ostatnio także na wegan.

Grand Lodge of Scotland jest niezwykle starą organizacją, przyjmuje się, że została założona w 1736 roku.

To trzecia najstarsza loża masońska na świecie – po Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii i Wielkiej Loży Irlandii.

fot. Steve Blake / źródło: the scottish sun

Masoni noszą do rytuałów specjalne fartuchy, które tradycyjnie wykonane są z owczej skóry.

Rzecznik Wielkiej Loży Szkocji powiedział jednak ostatnio, że nie widzi przeszkód, by w szeregach organizacji znaleźli się weganie, których fartuchy wykonane będą z wegańskiego odpowiednika owczej skóry.

Podkreślił także, że najważniejszy jest symbol, a nie materiał, a więc wiele lóż wykorzystuje obecnie fartuchy, które wykonane są na przykład z winylu albo z wegańskiej skóry – tak jest na przykład w przypadku Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii, gdzie weganie i wegetarianie od dekad mają fartuchy wolne od okrucieństwa wobec zwierząt. Jak mówi rzecznik Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii, organizacja sprzedała w zeszłym roku 1,9 tys. fartuchów ze skóry owiec i 1,2 tys. ich wegańskich odpowiedników. – Mamy 200 tys. członków i 300 lat historii przyjmowania w swoje szeregi ludzi z różnych środowisk, niezależnie od ich rasy, religii, orientacji politycznej lub pozycji społeczno-ekonomicznej. Nasze oddziały mieszczą się także na takich obszarach jak Azja czy Afryka, obejmując tysiące członków różnych religii, z których część jest wegetarianami – mówi rzecznik i dodaje, że Wielka Zjednoczona Loża Anglii umożliwia weganom i wegetarianom stosowanie zastępników prawdziwej skóry już od lat 60. XX wieku. Warto jednak podkreślić, że nie wszystkie loże są tak otwarte – część jest zdania, że skórzane fartuchy są elementem tradycji, z którego nie można rezygnować.

Źródło zdjęcia głównego: Britannica
Tekst: NS

SURPRISE