Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

10 miejsc, które trzeba odwiedzić w Gdańsku

Historyczne obiekty, nietuzinkowe lokale, nadmorskie plaże. Wszystkie te atrakcje w jednym mieście? To możliwe. Poznajcie 10 miejsc, które trzeba odwiedzić w Gdańsku!
.get_the_title().

Z czym kojarzymy Gdańsk? Na świecie postrzegany jest jako kolebka Solidarności – to w końcu najsłynniejszy ruch społeczny we współczesnej historii Polski. Ale przeszłość tego miasta sięga XIII wieku (w 1263 r. Gdańsk uzyskał prawa miejskie) i zostawiła wiele śladów – dlatego średniowieczne budowle spotykają się tu nie tylko z XIX-wiecznymi kamienicami, ale i z blokami z wielkiej płyty, a także nowoczesnymi biurowcami, wybudowanymi już w trakcie trwania obecnej dekady. Gdańsk, wchodząc w skład Trójmiasta, tworzy jedyną polską metropolię z dostępem do morza. Dzięki temu miasto oferuje cały wachlarz atrakcji – zarówno dla fanów zabytków i bywalców lokali, jak i zwolenników wypoczynku na świeżym powietrzu. To bez wątpienia przyciąga. Poznajcie 10 miejsc, które trzeba odwiedzić w Gdańsku.

1. Europejskie Centrum Solidarności

Europejskie Centrum Solidarności to instytucja kultury powołana przez władze miasta i województwa przy udziale Fundacji Centrum Solidarności, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz NSZZ „Solidarność”. Inicjatywa ta narodziła się już w 1999 roku – 8 lat później został ogłoszony konkurs na stworzenie budynku dla instytucji, ale dopiero w zeszłym roku (rok później niż planowano) obiekt został otwarty. Długo wyczekiwany projekt obejmuje stałą wystawę „Drogi do wolności” (dawne zabytkowe obiekty z terenów stoczniowych, jak Pomnik Poległych Stoczniowców czy Brama nr 2 dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina, znajdują się w pobliżu budynku), wirtualną wystawę 35. rocznicy Sierpnia, a także instalacje i wystawy czasowe. ECS, w nawiązaniu do demokratycznego ruchu, który zainspirował jego powstanie, ma być w założeniu swoistym forum wymiany poglądów – dlatego na jego terenie są organizowane dyskusje oraz spotkania. W siedzibie Centrum mieści się także m.in. archiwum, biblioteka, mediateka, sala wielofunkcyjna, całoroczny ogród, kawiarnia czy sklep z pamiątkami.

Interesujący jest przede wszystkim sam projekt budynku – jego rdzawy kolor to ewidentne nawiązanie do przemysłu stoczniowego.

ECS to ciekawy hołd złożony Solidarności. Promuje on związane z nim idee – solidarność, wspólne dobro, wolność słowa czy integrację.

2. Dolne Miasto

Ta usytuowana niedaleko Głównego Miasta część dzielnicy Śródmieście jeszcze jakiś czas temu zaliczana była do miejsc, których lepiej unikać po zmroku.

Dolne miasto, kiedyś stanowiące odrębny obszar administracyjny, zostało zbudowane w XVII wieku.

Do dzisiaj na tej dzielnicy zachowało się wiele obiektów z tamtego okresu, co niewątpliwie stanowi największy urok tego miejsca (jego parkową część zdobią m.in. fortyfikacje bastionowe, takie jak Wilk, Wyskok czy Miś). Specyficzny klimat tej okolicy tworzy także znany z innych historycznych polskich miast miszmasz architektoniczny (znaczony przemianami politycznymi) – tu akurat przepiękne XIX-wieczne kamienice spotykają się z blokami z wielkiej płyty. Całkiem niedawno władze miejskie zakończyły rewitalizację Dolnego Miasta – nową elewację zyskały głównie budynki znajdujące się w pobliżu ulicy Łąkowej (to jedna z głównych arterii), a stary bruk i nawierzchnia asfaltowa zostały wymienione na kostkę granitową. Ale co najistotniejsze – 5 mln zł z całkowitego kosztu realizacji projektu (łącznie ponad 42 mln zł) zostało przeznaczone na działania społeczne, zatem istnieje nadzieja, że za tą szumną akcją nie kryją się tylko tzw. zmiany kosmetyczne.

Już teraz na dzielnicy odbywają się różne działania Kolonii Artystów – to grupa twórców i animatorów kultury.

Ważnym punktem na mapie dzielnicy jest przede wszystkim Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia – jedna z najważniejszych galerii sztuki w Gdańsku.

3. Ulica Elektryków

Tereny historycznej Stoczni Gdańskiej stały się ostatnio przedmiotem sporów pomiędzy władzą i inwestorami decydującymi o kształcie architektonicznym tego miejsca a działaczami miejskimi i innymi mieszkańcami. Chodziło nie tylko o zabytkowe obiekty znajdujące się na tych terenach (np. żurawie), których niszczenie znakomicie udokumentował fotograf Michał Szlaga w swoim albumie 'Stocznia’. Kontrowersje wywołała trasa ulicy Nowa Wałowa, która swoim położeniem utrudnia plany ożywienia terenów stoczniowych, ze względu na to, że burzy ona spacerowy charakter tego miejsca.

Jednak Ulica Elektryków to inicjatywa, która ma na celu tchnięcie życia w tę ciekawą, poprzemysłową okolicę.

Animatorzy tamtejszych wydarzeń okrzyknęli ulicę Elektryków miejscem spotkań ludzi najfajniejszych – tam znajduje się popularny klub B90, w którym można zobaczyć świetne koncerty, tam zjeżdżają się foodtrucki, a swoje sety grają najlepsi DJ-e. Ulica Elektryków cieszy się dużym zainteresowaniem i, miejmy nadzieję, będzie wkrótce ogniskowała życie towarzyskie i kulturalne na jeszcze większą skalę – wbrew niesprzyjającym planom inwestycyjnym.

4. Park Oliwski im. Adama Mickiewicza

To właśnie w tym parku Mikołaj Trzaska i Tymon Tymański wykonywali dziwne pozy na tle krzewów w teledysku yassowej Miłości do znakomitego coveru 'Venus In Furs’. Kiedyś znajdował się tutaj przyklasztorny ogród cystersów, a obecnie na terenie parku znajduje się Spichlerz Opacki, w którym mieści się Oddział Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku. Szpalery drzew, kręte alejki i malowniczo położone stawy – Park Oliwski jest idealnym miejscem przywracającym duchową równowagę. Widać to nawet po minach bohaterów wspomnianego klipu.

5. Wrzeszcz Dolny

Ta dzielnica jest znana głównie z tego, że urodził się i dorastał w niej Gunter Grass. Wrzeszcz został opisany nawet na kartach najsłynniejszej powieści pisarza, 'Blaszany Bębenek’. Choć wysiadając na przystanku kolejowym stacji 'Wrzeszcz’, rzuci nam się od razu w oczy świątynia trójmiejskiego konsumpcjonizmu – Galeria Bałtycka – to aby poznać uroki Wrzeszcza, warto udać się w przeciwnym kierunku – w dół, ulicą Wajdeloty.

Po drodze ujrzymy urokliwe kamienice, z wykuszami i kopułami wybijającymi się przed lica budynków.

Punktem centralnym można by określić rondo, przez które prowadzi ulica Wajdeloty – znajdziemy tam nietuzinkowe lokale, m.in. Kurhaus. To bar kawowy z prawdziwego zdarzenia – wystrój jego wnętrza nawiązuje nieco do czasów PRL-u.

6. Molo w Brzeźnie

Gdańsk jest dużym miastem, i zdarza się, że mieszkańcy jego południowych dzielnic zapominają, że mieszkają de facto nad morzem. Dlatego warto wspomnieć o plaży w Brzeźnie oraz znajdującym się u jej brzegów drewnianym molo. Brzeźno było niegdyś kurortem – ponoć przed wojną odwiedzało je więcej ludzi niż sąsiedni Sopot. Zresztą Kurhaus, czyli zabytkowy Dom Zdrojowy z 1892 roku (wtedy rozpoczęto jego budowę), stoi w Brzeźnie do dziś, choć na przestrzeni lat pełnił różne funkcje (od 1959 roku znajdują się w nim mieszkania komunalne). O kurortowym charakterze tej dzielnicy mogą też świadczyć stare domki rybackie, a także dość duży park, w którym rozgałęziają się liczne ścieżki rowerowe, którymi dotrzemy zarówno do Sopotu i Gdyni, jak i do innych dzielnic Gdańska, np. Nowego Portu.

7. Falowce i bloki na Przymorzu i Zaspie

Jeden z najdłuższych bloków mieszkalnych w Polsce, popularny falowiec – owoc eksperymentu mieszkaniowego z lat 70. – mieści się przy ulicy Obrońców Wybrzeża w gdańskiej dzielnicy Przymorze. Budynek ma niemal kilometr długości (850 m) i mieszka w nim 3,4 tys. osób – jest niebywałą gratką dla fanów architektury. Cechą charakterystyczną falowców jest to, że jego mieszkańcy mogą przechodzić galerią do sąsiednich mieszkań. Poza słynnym budynkiem na Przymorzu, warto odwiedzić także blokowiska na Zaspie, głównie ze względu na znajdujące się tam gigantyczne murale

8. Wyspa Sobieszewska

To część Gdańska położona przy samym ujściu Wisły – jedna z najbardziej oddalonych od Śródmieścia dzielnic, do której dojazd zapewnia most pontonowy na Martwej Wiśle. Pewna izolacja tych okolic od zatłoczonego centrum ma ogromną zaletę – przypominają one nadmorskie miasteczko, idealne do wypoczynku. Północ wyspy porasta Las Mierzei z wydmami, niedaleko znajdują się rezerwaty przyrody oraz oczywiście plaża. Wśród atrakcji turystycznych wymienia się wieżę ciśnień Kazimierz, która funkcjonuje jednocześnie jako punkt widokowy. Przybywając tam z centralnych dzielnic, ma się wrażenie, jakby życie płynęło tam zupełnie inaczej.

9. Główne Miasto

Zapewne większość czytelników widząc tę pozycję naszego zestawienia, zareaguje gestem markującym ziewanie, ale nie sposób pisać o Gdańsku, pomijając jego przepiękne, historyczne centrum. Rozpoczynając spacer od Złotej Bramy i kierując się w stronę Długiego Targu, ulicą Długą dotrzemy aż do Motławy, po drodze mijając m.in. Ratusz Głównego Miasta, Fontannę Neptuna, a także Dwór Artusa. Urokliwe uliczki, zabytkowe pierzeje kamienic, słynny gdański żuraw, Filharmonia Bałtycka, Wyspa Spichrzów czy nawet znajdujący się na ulicy Św. Ducha dom, w którym mieszkał Artur Schopenhauer – atrakcyjnych miejsc jest na Głównym Mieście sporo, jednak będąc tam, pamiętajmy o zaułkach – znajdziemy w nich m.in. wartą odwiedzenia Gdańską Galerię Miejską, Teatr Wybrzeże i przede wszystkim mnóstwo lokali. Zarówno tych zlokalizowanych niedaleko ulicy Lawendowej, która cieszy się ostatnio popularnością bywalców knajp, jak i tych mniej wyeksponowanych, ukrytych w kamienicach, jak chociażby ciekawie urządzona kawiarnia Józef K. przy ulicy Piwnej.

10. Westerplatte

To kolejny turystyczny pewniak, ale grzechem byłoby nie wspomnieć o słynnym półwyspie, który w 2003 roku został wpisany na listę Pomników Historii.

To właśnie tutaj, na terenach muzeum, mroczna historia II Wojny Światowej kontrastuje z nadmorskim krajobrazem oraz pięknem przyrody.

Westerplatte jest postrzegane jako symbol oporu przeciwko niemieckiej agresji, ale niewątpliwie największa nauka płynie z innej pamiątki tego miejsca – wielkiego napisu znajdującego się na przeciwko 25-metrowego Pomnika Obrońców Wybrzeża. Ogromne litery tworzą zdanie: 'Nigdy więcej wojny’.

TU I TERAZ