1. „XXX (trzy krzyżyki)”

„Mówią, że nie jedzą mięsa, a w domu po kryjomu wylizują galaretkę z puszki po mielonce” – znacie takich? „W towarzystwie cytują te same fascynujące trzy zdania, a półki domowych bibliotek uginają się pod ciężarem babskich czytadeł w różowych okładkach” – a takich? Choć „Milena”, druga solowa płyta Nosowskiej, ma już ponad dwadzieścia lat, to można znaleźć na niej teksty, które przystają także do dzisiejszej rzeczywistości.

Oczywiście wówczas artystce chodziło raczej o obłudnych snobów, którzy chcą wszystkim pokazać, że są najmądrzejsi, najbardziej etyczni i najoryginalniejsi.

Ich wprawdzie nie brakuje i dziś, ale piosenka „XXX (trzy krzyżyki)” z perspektywy czasu zyskała nowy kontekst. Negatywny wpływ, jaki nadmierna produkcja mięsa ma na zmiany klimatyczne sprawia, że coraz więcej osób rezygnuje z jedzenia mięsa. Często wiąże się to również z presją środowiskową – łatwiej powiedzieć, że eliminuje się powoli mięso, niż przyznać się do „wyjadania galaretki z puszki po mielonce”. A co do „babskich czytadeł”, to dziś z pewnością zastąpiłyby je na przykład maratony „Przyjaciół”. Jednak mechanizm pozostaje ten sam.

2. „Przebijśnieg”

Utwór „Przebijśnieg” znalazł się na płycie „Sushi”, trzecim solowym albumie Nosowskiej, który wyszedł w 2000 roku. „Mam na imię Kasia, dla przyjaciół Agnes, bo Agnes lepiej brzmi, co się samo przez się słyszy. Z zainteresowań ja wymienić mogę: przyrodę, urodę, modę, wygodę, Kubę, snowboard, tao, kino, I Ching, feng shui, sushi, jing jiang, drum’n’bass, Buena Vista Social Club” – śpiewa tam Nosowska.

Artystka trafnie kataloguje tagi opisujące aspirującą wielkomiejską klasę średnią początków XXI wieku.

W drugiej zwrotce jest nawet o obowiązkowym wyjeździe do Indii w poszukiwaniu oświecenia. Tekst całej piosenki ewidentnie stylizowany jest na klubowy słowotok osoby, która nagle ma dużo do powiedzenia, choć niekoniecznie wie, o czym miałaby mówić. Jak bliskie jest to rzeczywistości „młodych, wykształconych, z wielkich ośrodków”? Wygląda na to, że bardzo. „Znam bardzo wiele takich osób” i „Kasia przewidziała hipsterów” – piszą komentujący utwór na Youtubie.

3. „Kto Ci to zrobił?”

„Rozczarowałam Cię? My się nawet nie znamy. Diagnozujesz mnie. Na jakiej podstawie? Chcesz mi doradzać? Masz za mało danych.Myślisz, że coś wiesz? Naprawdę? Kto Cie tak skrzywdził, że bijesz na oślep? Co Ci się śni, że nie możesz odpocząć? Co zrobiła matka, że tak się boisz kobiet? Co zrobił ojciec, że mścisz się na obcych? Kto Ci to zrobił? Kto Ci to zrobił? Przed czym uciekasz? Czego się boisz?” – śpiewa Nosowska w utworze „Kto Ci to zrobił?”, który znalazł się na ubiegłorocznej płycie „Basta!”. Ósma solowa płyta w karierze artystki uznana została za przełom w jej twórczości – zarówno muzyczny, jak i tekstowy, bo Nosowska nigdy wcześniej nie śpiewała aż tak bardzo bez ogródek. Tu zebraliśmy dla was 5 najbardziej spektakularnych przykładów i najmocniejszych tekstów z albumu „Basta!”, ale na specjalną uwagę zasługuje naszym zdaniem właśnie „Kto Ci to zrobił?”.

To właśnie w tej piosence artystka mierzy się z hejtem, który jest w internecie niezwykle powszechny.

To szkodliwe zjawisko, którego w pewnej mierze doświadczamy wszyscy – nie ogranicza się tylko do tych, którzy są znani.

4. W obronie dzików

Na początku tego roku głośno było o planowanym odstrzale dzików. Nosowska nie pozostała na ten fakt obojętna.

Zareagowała, nagrywając krótki okolicznościowy utwór, gdzie na melodię piosenki Dawida Podsiadły śpiewa właśnie o tych zwierzętach.

„Za afrykański pomór świń ukarać chcą tego włochacza. Bez niego to nie będzie ten las, który znamy ty i ja od dzieciaka. Dzik nie umie bronić się sam! Dzik chce liczyć na ciebie!” – śpiewa artystka, zachęcając jednocześnie do popisania petycji w obronie dzików. I trudno się z nią nie zgodzić!

5. „Zmalowane wrota”

Rok po premierze płyty „Basta!” Nosowska wróciła z sit-downem „Zmalowane wrota”. Tym razem nie jest to wydarzenie muzyczne. „Zmalowane wrota” to rodzaj spektaklu, w którym Nosowska opowiada o sobie, otaczającej ją rzeczywistości i świecie. Sit-down to niepowtarzalna okazja, by sprawdzić, co o tym wszystkim sądzi artystka. No i, jak podkreśla sama Nosowska, „wydarzenie, które nie było testowane na influencerach”.

Chcecie się o tym przekonać? Oto miasta, w których będzie można zobaczyć „Zmalowane wrota”:

24 listopada – Poznań (SOLD OUT)
25 listopada – Szczecin (SOLD OUT)
28 listopada – Kraków
29 listopada – Katowice
2 grudnia – Toruń
3 grudnia – Gdańsk (SOLD OUT)

Bilety na sit-down „Zmalowane Wrota” kupicie tutaj.