Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Bratnie dusze nie istnieją. Witamy w czasach romantycznego realizmu

Okazuje się, że coraz więcej par przedkłada realizm nad romantyzm i chętniej odwiedza gabinety specjalistów od związków. Ma to uchronić przed złamanym sercem, ale przede wszystkim uświadomić realia związane z przenoszeniem relacji na kolejny poziom.
.get_the_title().

Trzeba powiedzieć to wprost: bratnie dusze nie istnieją. Z początku wydaje nam się, że trafiliśmy na miłość naszego życia, z którą rozumiemy się bez słów i będziemy żyć wiecznie w krainie mlekiem i miodem płynącej. Nie będzie tak. Związki się kończą, nawet te najlepsze. Istotne w każdej relacji jest bycie świadomym tej nietrwałości. Związki wymagają nieustannej pracy, zaangażowania, wyrzeczeń, kompromisów. Potrzebne jest realne podejście.

Z danych z 2017 roku wynika, że małżeństwa w Polsce trwały średnio 14 lat.

Źródło: pexels.com

Popularność wśród młodych zyskują terapie dla par, które są dobrym sposobem na poprawę relacji, ale też uświadomienia sobie, jakie są realia przeniesienia związku na wyższy poziom. Terapia to przestrzeń, w której pary mogą porozmawiać o swoich planach i przyszłości, rodzinie, potrzebach i obawach. Nieraz ciężko jest nam rozmawiać na tak istotne tematy w ciągu dnia. – Czasami widzę pary, które uważają się za bratnie dusze. Kiedy zdają sobie sprawę, co ich różni, ciężko im to przetrawić i przez to tworzą się problemy – mówi Cate Cambell, seksterapeutka i członkini Brytyjskiego Stowarzyszenia na Rzecz Poradnictwa i Psychoterapii (BACP).

Na terapię mogą udać się wszystkie pary, które stoją przed ważną, życiową decyzją – kupno wspólnego domu, założenie rodziny, ślub – ale też pary, które chcą po prostu chcą tworzyć udany, dojrzały związek.

Londyńska szkoła „School of Life” wprowadziła w zeszłym roku wprowadziła psychoterapię przedmałżeńską, aby pomóc parom w budowaniu podstaw związku. – Nasza terapia przedmałżeńska lub przedślubna nie jest przeznaczona tylko dla osób, które biorą ślub – mówi Charlotte Fox Weber, terapeutka i założycielka „School of Life”. – Mogą z niej skorzystać pary, które mają dziecko lub razem kupują dom. Pomagamy ludziom zrozumieć realia przeniesienia ich związku na wyższy poziom.

Tekst: WR

TU I TERAZ