Kolejne kłopoty H&M. Dlaczego grafficiarze bojkotują popularną sieciówkę?
Wszystko za sprawą artysty ulicznego z LA, podpisującego się pseudonimem Revok, który oskarżył H&M o bezprawne użycie jego pracy w internetowej kampanii marki. Jego graffiti, które powstało na jednym z publicznych budynków Nowego Jorku, zostało wykorzystane w zdjęciach reklamowych promujących sportową kolekcję H&M. Graffiti Revoka wykorzystano jako tło zdjęć. Revok wystąpił za pośrednictwem prawnika z roszczeniem o nieautoryzowane wykorzystanie praw autorskich swojej pracy i wystosował list do reprezentantów szwedzkiej sieciówki, grożąc procesem sądowym.
H&M odpowiedział, że Revok nie ma żadnych praw autorskich do wykonanych przez siebie prac, ponieważ zostały wykonane w przestrzeni publicznej, są aktem wandalizmu i własnością miasta.
Co więcej, reprezentanci marki zapewniają, że przed rozpoczęciem zdjęć reklamowych na tle budynku, skonsultowali się z władzami miasta, które potwierdziły, że praca artysty nie jest zastrzeżona prawami autorskimi, ze względu na jej publiczny charakter i brak zezwolenia na jej wykonanie.
Spór pomiędzy Revokiem a H&M stawia mocne i bardzo aktualne pytanie o to, gdzie zaczynają się i kończą prawa autorskiej do prac wykonanych w przestrzeni publicznej. Czy powinniśmy pytać o zgodę wszystkich, znajdujących się na naszym zdjęciu (nawet gdzieś w tle), które później publikujemy w social media ze statusem publicznym z podaniem lokalizacji? A może przy realizacji zlecenia komercyjnego powinniśmy najpierw pytać o zgodę biuro architektoniczne na wykorzystanie budynku według ich projektu jako tło do zdjęcia?
Bez względu na to, jak zakończy się sprawa pomiędzy nowojorskim graficiarzem a odzieżową sieciówką, Revok już może liczyć na wsparcie środowiska oraz osób wspierających prawa autorskie mniejszych i większych artystów. Ci ostatni, bez względu na dziedzinę, jaką się zajmują stoją dziś murem za Revokiem i wzywają do ogólnego bojkotu marki H&M, rozpoczynając tym samym poważną dyskusję na temat praw autorskich na polu kultury i sztuki.