Odkryto nieznany mural Keitha Haringa

Choć od śmierci tego słynnego nowojorskiego artysty mija w tym roku 28 lat, dopiero niedawno odkryto jedną z jego europejskich prac. Historia ta rozpoczęła się w 1982 roku, gdy Haring po raz pierwszy wystawiał swoje prace w Rotterdamie. Wystawa ta stanowiła preludium do indywidualnej prezentacji jego sztuki w Stedelijk Museum w Amsterdamie w 1986 roku. Właśnie w tym mieście znajduje się nieznany dotąd szerszej publiczności mural. Podczas swego pobytu w Amsterdamie Keith Haring stworzył dwie prace – jedną z nich od zeszłego roku znów można oglądać w Stedelijk Museum. Druga to mural zewnętrzny o wymiarach 12 na 15 metrów, który znalazł się na budynku pełniącym wówczas funkcję przechowalni muzeum i mieścił się w robotniczej części miasta.
Praca utrzymana jest w stylu charakterystycznym dla Haringa, przedstawia sylwetkę ludzką siedzącą na potworze morskim, a malowanie jej zajęło artyście dwa dni.
Kilka lat później mural został zasłonięty w związku z termoizolacją budynku. To mógłby być koniec tej opowieści, gdyby nie fakt, że nie wszyscy zapomnieli o tym muralu.
Przez ostatnie 4 lata artysta graffiti Aileen Middel znany także jako Mick La Rock walczył o to, aby nieznana szerszej publiczności praca Haringa ujrzała w końcu światło dzienne. Szczególnie, że budynek, na którym się znajduje przeznaczony został do rozbiórki. – Najważniejszymi rzeczami, o których musiałem pamiętać było zachowanie pozytywnego myślenia i pozostanie wytrwałym, podczas gdy nie wszystkie osoby decyzyjne patrzyły w tym samym kierunku. Musiałem im udowodnić, że ten obiekt sztuki jest niezwykle ważny i wyjątkowy, że to klejnot, z którego musimy być dumni – mówi Mick La Rock. Dzięki jego wysiłkom udało się ocalić budynek przed wyburzeniem i rozpocząć dyskusję o rewitalizacji muralu. Konferencja prasowa, podczas której zaprezentowano mural odbyła się w zeszły poniedziałek. Uczestniczył w niej Mick La Rock, dyrektor Muzeum Stedelijk Jan Willem Sieburgh; Oliver Varossieau z galerii Vroom & Varossieau oraz dyrektor Fundacji Keitha Haringa w Nowym Jorku.
Jednocześnie okazało się, że to największy mural Keitha Haringa, jaki oglądać można w Europie.
Być może nie po raz ostatni mamy do czynienia z tak wyjątkowym odkryciem, jeśli chodzi o tego artystę – Haring znany był jako niezwykle płodny twórca, który pozostawił po sobie tysiące prac.

Źródło: Widewalls, Juxtapoz