Operacje „wydłużające” dla niskich stają się coraz popularniejsze!
![Operacje „wydłużające” dla niskich stają się coraz popularniejsze! .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/082so4qcvck1skmuil54y4sad.jpg)
„Prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 180 centymetrów wzrostu” – słyszeliście takie stwierdzenie? W wyszukiwarce Google ma ono 57 tysięcy trafień. W linkach można znaleźć dyskusje, polemiki, osobiste historie. Dalej, w komentarzach, zwykle robi się gorąco i padają sugestie, na ilu kilogramach kończy się prawdziwa kobieta, albo od jakiego rozmiaru miseczki zaczyna. A jeśli to panowie natrząsają się z niższych, wjeżdża temat pensji i to, ile powinien zarabiać samiec alfa. I tak w kółko. Tymczasem kompleks wzrostu wielu mężczyznom odbiera radość życia, nawet jeśli się do tego głośno nie przyznają.
Pojawienie się oferty kliniki LimbPlastX Institute z Las Vegas, która proponuje wykonanie operacji dodającej kilka centymetrów wzrostu, pokazuje jednak, jak wielu mężczyzn dałoby się – dosłownie – pokroić za te parę centymetrów więcej.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Same zabiegi wydłużania kończyn dolnych nie są nowością. Wykonuje się je zazwyczaj w przypadku ich nierównej długości, która może być powodowana wadami genetycznymi, urazami lub chorobami, których konsekwencją jest nieprawidłowy rozwój nóg. Prowadzi on często do sytuacji, w której pacjent nie może w pełni normalnie funkcjonować; jego niesprawny układ ruchu obniża jego sprawność fizyczną, a tym samym komfort życia.
Wydłużenie kończyn osobom w pełni zdrowym, ale niskim – a przynajmniej uważającym się za takie – to kompletna nowość. Tu z tematu względów zdrowotnych przenosimy się na pole operacji plastycznych.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/to1.jpg)
LimbPlastX Institute obiecuje, że doda swoim klientom nawet 15 centymetrów wzrostu. Ma się to obyć za pomocą zabiegu, który trwa 1,5 godziny. Nacina się w jego trakcie kość nogi i wprowadza specjalne urządzenie rozciągające. Jest ono obsługiwane za pomocą pilota, którym pacjent ma kontrolować cały proces już w domu. Dzięki temu osobie, która poddała się temu zabiegowi, ma przybywać ok. 1 milimetr wzrostu dziennie. Dla lepszych i szybszych efektów zalecane jest włączenie w ten proces też odpowiednio opracowanej fizjoterapii. Po roku z nóg można wyjąć elementy odpowiedzialne za rozciąganie tkanek i kości oraz utrzymanie tego efektu bez obaw, że nastąpi jakiś regres.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/limbplastx.jpg)
Trzeba przyznać, że brzmi to niewiarygodnie.
I kosztuje też niewiarygodnie duże pieniądze – bo ok. 285 tysięcy złotych.
Jak twierdzi pracujący w klinice dr Kevin Debiparshad, chętnych na ten zabieg nie brakuje, a zgłaszające się do kliniki osoby to w 90 procentach właśnie panowie. Zazwyczaj są to mężczyźni mierzący ok. 170 centymetrów wzrostu, którym zależy na dodatkowych 7-8 centymetrach. Lekarz zapewnia, że zabieg jest bezpieczny, tzn. ewentualne ryzyko powikłań nie jest większe niż w przypadku innych operacji plastycznych. A to, czy i w jakim stopniu taka ingerencja może wpłynąć na sprawność fizyczną pacjenta w przyszłości, jest tak naprawdę ciągle w fazie badań. Debiparshad sugeruje jednak, że o ile ktoś nie uprawia sportu wyczynowo, nie powinien odczuć żadnej zmiany.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/to.jpg)
Temat operacji plastycznych, mimo ich ogromnej popularności, wciąż wzbudza kontrowersje. Tak będzie pewnie i w tym wypadku. Zwłaszcza że jak nieraz mieliśmy okazję się przekonać, czasem sprawy wymykają się spod kontroli i efekty są dziwne, a wręcz niepokojące. Biorąc jednak pod uwagę cenę zabiegu – póki co nie trzeba zaczynać masowej produkcji, np. wyższych drzwi czy pojazdów.
Zdjęcie główne: film „Facet na miarę”
Tekst: KD