Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Rekordowa roczna sprzedaż biletów w Luwrze. Beyonce i Jay-Z mocno przyczynili się do tego swoim teledyskiem

Pamiętacie szum wokół „Apeshit”? Jak się okazuje, wraz z kilkoma innymi czynnikami przyniósł on słynnemu muzeum ogromne benefity.
.get_the_title().

2018 rok okazał się dla Luwru wyjątkowo udany. Francuską świątynię sztuki odwiedziło na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy ponad 10 milionów gości (a dokładniej 10,2 mln), co stanowi absolutny frekwencyjny rekord na świecie. Dotychczasowy ustanowiono w 2012 roku, gdy przez Luwr przewinęło się 9,7 mln odwiedzających, zaś na tle roku 2017 – znacznie skromniejszego w liczby – swój ślad zostawiło tam aż 25 proc. więcej osób. Gdzie można dopatrywać się przyczyn takiego „boomu na sztukę”?

Jedną z nich jest z pewnością stopniowy powrót zagranicznych turystów do Francji po zamachach terrorystycznych w Paryżu z 2015 roku. Innymi – chociażby imponująca wystawa poświęcona twórczości Eugene’a Delacroix, uruchomienie sprzedaży biletów online czy renowacja, którą można było sfinansować dzięki opłaceniu przez szejków możliwości wybudowania swojego Luwru w Abu Zabi. Na młodsze pokolenie największy wpływ wywarło jednak jeszcze coś innego.

Mowa tu oczywiście o nagranym przez Beyonce i Jaya-Z utworze „Apeshit” z zeszłego roku, okraszonym burzącym ramy teledyskiem, w którym dwoje artystów odgrywa swoje przedstawienie właśnie w murach Luwru i na tle obrazów Delacroix czy Davida.

Budzące wśród wielu osób kontrowersje wideo do dziś na samym tylko YouTubie wyświetlono zawrotne 147 mln razy. Nasz artykuł o nim znajdziecie tutaj, a ponadto warto wiedzieć, że muzeum wypuściło nawet oficjalny audioprzewodnik śladami teledysku.

W tym zderzeniu na pozór nieprzystających do siebie estetyk i języków okazała się tkwić ogromna aktywizacyjna siła.

To oczywiste, że rok 2018 był niezwykły, jeśli chodzi o międzynarodową reputację Luwru. Wideo Beyonce, podobnie jak otwarcie Luwru w Abu Zabi, zagwarantowało, że mówiło się o nas na całym świecie, a jedną z konsekwencji okazał się spektakularny wzrost liczby zwiedzających – powiedział dyrektor muzeum, Jean-Luc Martinez, w rozmowie z francuskim radiem.

Trzy czwarte odwiedzających stanowili obcokrajowcy (przodują tu Amerykanie i Chińczycy), a około 2,5 mln Francuzi, w tym wiele dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. I to właśnie na młodzież ukierunkowano plany na bieżący rok – w pierwszą sobotę każdego miesiąca wejście do Luwru w ramach nocnego zwiedzania będzie darmowe. W planach jest też ogromna wystawa poświęcona dziełom Leonarda da Vinci – w 2019 roku upływa bowiem 500 lat od śmierci włoskiego wizjonera.

Tekst: Wojciech Michalski

TU I TERAZ