Tak wygląda życie 6 dziewczyn, które wynajmują małe mieszkanie, bo nie stać ich na czynsz

Fotograf dokumentował ich codzienność, by pokazać, jak wygląda sytuacja mieszkaniowa młodych w największych miastach.
.get_the_title().

Fotograf Julio Marcial na przestrzeni kilku miesięcy udokumentował życie sześciu studentek z San Francisco, które nie posiadając funduszy na samodzielne wynajęcie pokoju czy mieszkania, dzielą wspólnie niewielkie, dwupokojowe mieszkanie. Każdy wie, że życie studenckie to nieustające oszczędzanie – współdzielenie pokoju w akademiku, makaron na śniadanie, obiad i kolację, słoiki przywożone z rodzinnego domu, aby zaoszczędzić na kilku posiłkach.

W San Francisco studenckie oszczędzanie przybrało jednak niebotyczne, niepokojące rozmiary.

Obrazuje to projekt fotograficzny. Julio Marciala, który fotografował egzystencję sześciu dziewczyn, rezydujących wspólnie na ograniczonej powierzchni ciasnej kawalerki.

Żadnej z bohaterek nie było stać na samodzielny wynajem pokoju czy mieszkania.

W mieście, w którym już od jakiegoś czasu brakuje przestępnych opcji na zakwaterowanie, a ceny za samodzielne lokum wynoszą nawet 3500 dolarów miesięcznie, niewielu studentów może sobie pozwolić na taką wygodę.

Mieszkanie sześciu dziewczyn to niewielki salon z aneksem kuchennym, jeszcze mniejsza sypialnia i miniaturowych rozmiarów balkon. Trzy z nich śpią w sypialni, a trzy w salonie. Materace zajmują całą powierzchnię podłogi, a wieszaki zawalone ubraniami służą niczym kotary, gwarantując poziom prywatności bliski zeru.

– Na tak ograniczonej przestrzeni dziewczyny niemal cały czas pozostają ze sobą w fizycznym kontakcie. Po pewnym czasie fizyczna bliskość przerodziła się w więź psychiczną, tak silną, jakiej nie znają nawet najbardziej związane ze sobą siostry – twierdzi autor zdjęć.

Zdjęcia zachwycają autentycznością i intymnością – ich autor pracował nad tym projektem przez kilka miesięcy, fotografując dziewczyny w codziennych sytuacjach. Na początku peszyły się przed obiektywem, jednak po pewnym czasie przestały zauważać mężczyznę z aparatem. Marcial fotografował je zanim się obudziły i po tym, jak poszły już spać.

Ten artystyczny projekt w wizualny sposób obrazuje kryzys mieszkaniowy, który dotyka wiele miast na świecie.

Niebotycznie wysokie czynsze za mieszkania kreują jeszcze silniejsze podziały społeczne, uniemożliwiając mniej uprzywilejowanym przeprowadzkę do metropolii. Problem ten został nawet poruszony w kampanii prezydenckiej, ale tylko po jednej ze stron nadano mu znaczenie, na jakie zasługuje – trudno nie zgadnąć, po której.

TU I TERAZ