Dzięki DMT ilość neuronów u szczurów wzrosła o 40 proc.

DMT może pomóc osobom po udarze mózgu. Badania na szczurach wydają się obiecujące.
.get_the_title().

Dimetylotryptamina, czyli DMT, to organiczny związek chemiczny, który produkowany jest przez rośliny i zwierzęta, w tym również człowieka – występuje w w płucach, wątrobie, krwi, osoczu i moczu oraz w większych koncentracjach w płynie mózgowo-rdzeniowym. Najpopularniejszym jego źródłem jest jednak wywar o nazwie ayahuasca. DMT to najsilniejszy z psychodelików. Na fali renesansu psychodelicznego liczni naukowcy zaczęli jednak szukać dla niego także innego zastosowania – na początku roku pisaliśmy o tym, że DMT mogłoby pomóc osobom po udarze mózgu.

Udało się już wykazać, że DMT pomaga utrzymać komórki mózgowe przy życiu po odcięciu tlenu, sprzyja neuroplastyczności i neurogenezie, a także tworzeniu nowych neuronów. Teraz badacze sprawdzili, czy da się osiągnąć te korzyści, eliminując jednocześnie efekt psychodeliczny.

Dlatego naukowcy z kanadyjskiej firmy Algernon Pharmaceuticals wzięli się za badania na szczurach. Pobrali więc neurony korowe gryzoni i potraktowali je niewielką ilością DMT w warunkach laboratoryjnych. Trzy dni później zbadali gęstość synaptyczną zarówno tych próbek, jak i próbek kontrolnych.

źródło: shutterstock

Okazało się, że wystarczyło jedynie 30 nanomoli DMT, by ilość neuronów wzrosła aż o 40 proc. w stosunku do próbek kontrolnych. To dawka, która nie wywołuje u ludzi żadnych psychodelicznych efektów, tak więc potencjalnie nie wpływa niekorzystnie na osoby po udarze mózgu.

Szybszy przyrost neuronów oznacza dla nich szybszą możliwość nauczenia się tego, co straciły w wyniku udaru.

Do tego całkiem prędko – pierwotnie sądzono, że potrzebne są trzy dni, ale teraz naukowcy są zdania, że wystarczy ledwie… godzina. – Jesteśmy bardzo podekscytowani, że niezależnie udało nam się potwierdzić w naszym własnym badaniu, że DMT aktywnie stymuluje neuroplastyczność. Konieczne jest wykazanie, że tę aktywność w neuronach można osiągnąć przy dawce subhalucynogennej i w ciągu godzinnej ekspozycji – mówi dyrektor Algernon Pharmaceuticals, Christopher J. Moreau. Póki co było to badanie przedklinicznie, dlatego więc do skutecznej terapii z użyciem DMT wciąż jeszcze długa droga.

Zdjęcie główne: Alexandr Gusev/Unsplash
Tekst: NS

ZDROWIE