Kierunek sztuka 2023

Przyglądamy się wydarzeniom i wyjątkowym, utalentowanym artystom, designerom i architektom. Sprawdźcie, gdzie warto ruszyć w lutym, kogo i co warto zobaczyć.

Ruszamy tropem sztuki, designu i pięknej architektury. Interesują nas instalacje multimedialne, nowoczesna architektura, sztuka miejska i niecodzienne, zachwycające obiekty. Wspólnie z Jaguarem przygotowaliśmy krótki przewodnik, który na pewno sprawi Wam dużo przyjemności i być może zmobilizuje do ruszenia w trasę. Zwłaszcza że to ostatni moment na zobaczenie wyjątkowej wystawy rzeźb Anisha Kapoora w Orońsku. Nie brakuje też świetnych wystaw we Wrocławiu, Łodzi czy Warszawie. Ale to nie wszystko!

Banner Image
Piene ożywiał swoje instalacje, ruchem i kolorem, kreując świat oparty na empatii i równości.

Otto Piene. Gwiazdy – Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Pierwszy przystanek na naszej drodze to Muzeum Narodowe we Wrocławiu, a dokładniej Pawilon Czterech Kopuł i pierwsza w Polsce indywidualna wystawa prac Ottona Piene – światowej sławy niemiecko-amerykańskiego artysty, jednego z założycieli 'grupy’ ZERO.

Słynną 'grupę’ ZERO Otto Piene założył wraz z Heinzem Mackiem w 1958 roku. Piene działał jako artysta i filozof, opracowując podstawy teoretyczne ruchu. Młodzi twórcy ogłosili 'godzinę zero’, by dać początek sztuce współczesnej po II wojnie światowej. ZERO szybko stało się międzynarodowym ruchem, który zredefiniował powojenny świat sztuki.

Piene tworzył dzieła ze światła, ognia i ruchu. Łączył sztukę awangardową z najnowocześniejszą techniką, tworząc uniwersalne prace, którym znaczenie nadawali sami widzowie, wypełniając je swoimi emocjami i doświadczeniami. Długie gwiazdy to rzeźby, które pod wpływem napompowywania lub upuszczania powietrza unoszą się i zapadają. Sprawiają niemal wrażenie żywych istot.

Banner Image
Jeśli jeszcze nie udało się Wam dotrzeć do Orońska na wystawę Anisha Kapoora, to macie ostatnią szansę. Wystawa jest czynna do 12 lutego.

Anish Kapoor w Orońsku

Kolejny przystanek to Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Anish Kapoor, jeden z najbardziej wpływowych współczesnych artystów, pokazał w kompleksie pałacowym pod Radomiem 12 wybranych przez siebie prac z różnych okresów swojej twórczości. Znalazło się tam 9 monumentalnych kamiennych rzeźb o organicznych formach i trzy instalacje z wosku, żywicy i blachy stalowej, wykorzystujące ważny dla artysty motyw czerwieni.

Anish Kapoor urodził się w Bombaju w 1954 roku, a od 1973 roku mieszka i pracuje w Londynie, gdzie studiował sztukę. Uważany jest za jednego z najbardziej wpływowych artystów swojej generacji. Międzynarodową sławę przyniosły mu monumentalne rzeźby, z których wiele stało się punktami orientacyjnymi czy symbolami znanymi na całym świecie.

Orońska ekspozycja, stanowiąca ogromne wyzwanie logistyczne, prezentowana jest w dwóch przestrzeniach wystawienniczych: dziewięć kamiennych rzeźb znajduje się w Muzeum Rzeźby Współczesnej, a trzy pozostałe prace w Galerii Oranżeria.

Banner Image
Banner Image
Przyszłość wolna od śmierci, wojny, rozkładu i eksploatacji natury?

Obywatele kosmosu – Muzeum Sztuki w Łodzi

’Obywatele kosmosu. Anton Vidokle z Veroniką Hapchenko, Fedirem Tetianyczem i Kolekcją Międzynarodowego Instytutu Kosmizmu’ – tak brzmi pełny tytuł wystawy, którą do 12 marca możecie zobaczyć w Muzeum Sztuki w Łodzi.

Kosmizm zakłada, że przywracanie zmarłych do życia jest technicznie możliwe. Ten eksperyment myślowy zrodził wizję radykalnej zmiany kulturowej oraz kompletnej reorganizacji warunków życiowych. Doktryna Fiodorowa odcisnęła swe piętno na tak różnych dziedzinach, jak sowiecki pogram eksploracji kosmosu, nowa poezja, konstruktywizm, muzeologia, a nawet badania nad przetaczaniem krwi.

Artystki i artyści, których prace zostały pokazane na wystawie: Zbyněk Baladrán, Wojciech Fangor, Stano Filko, Veronika Hapchenko, Karol Hiller, Jerzy Janisch, Zdzisław Jurkiewicz, Paul Klee, Katarzyna Kobro, Aleksandra Korsakowa, Zofia Kulik, Jacek Malczewski, Kuba Mikurda / Laura Pawela / Marcin Lenarczyk, Roman Opałka, Isabel Pons, Michael Sandle, Henryk Stażewski, Jonasz Stern, Mladen Stilinović, Robert Tilling, Fedir Tetyanych, Jerzy Tchórzewski, Anton Vidokle i Andrzej Wróblewski.

Banner Image
Gliński to artysta, który nie boi się być sobą.

Jakub Gliński

Warto się przyglądać zawrotnej karierze Jakuba Glińskiego. Performer, muzyk, kiedyś DJ, malarz, artysta audiowizualny, intuicyjny, radykalny, totalny i bardzo lubiany. Ma na koncie mnóstwo wystaw, przygody z teledyskami Quebo, modowe romanse z projektantką Anią Kuczyńską.

Jego inspiracją i domeną są zniszczenie, rozkład i cywilizacyjne odpady. Jego występy można postrzegać jako teatralne akty, często sięgające skrajności i pozostawiające widzów w stanie głębokiego szoku. Swoje obrazy i instalacje tworzy zazwyczaj intuicyjnie, posługując się wyjątkowo ekspresywną estetyką 'Trash and Error’. Na rozpoznawalny styl Glińskiego składa się szaroniebieska paleta malowana aerografem, przenikające się pola kolorów przypominające porysowane ściany, wizualne cytaty zaczerpnięte z murali, popkultury, tatuaży czy dziecięcych rysunków.

Artysta mieszka i pracuje w stolicy, a jego prace możecie wkrótce zobaczyć w warszawskiej Gunia Nowik Gallery oraz na wystawie 'Nadzieja Radykalna’ w Galerii Arsenał w Białymstoku.

Banner Image
'The Employees' to kameralny, multimedialny i multisensoryczny spektakl, który wciąga widza w dystopijny świat i zadaje niewygodne pytania.

Spektakl 'The Employees' – Teatr Studio

Łukasz Twarkowski, jeden z najbardziej interesujących twórców teatralnych swojego pokolenia tworzący na europejskich scenach, po raz pierwszy w Warszawie – w Teatrze STUDIO zobaczycie jego 'The Employees’.

Spektakl oparty jest na powieści współczesnej duńskiej autorki Olgi Ravn. Akcja 'The Employees’ rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości na statku kosmicznym, na którym przebywają ludzie i humanoidalne roboty. W tych ekstremalnych warunkach zamknięta społeczność zmuszona jest skonfrontować się z pytaniami o różnice między ludzkim a nieludzkim i o istotę świadomości.

'The Employees’ Twarkowskiego sprawia, że widzowie stają się częścią dystopijnego świata, a nie tylko jego obserwatorami.

Banner Image
Lampy Oboladze to misterna, ręczna robota – dzieła sztuki, które cechuje transparentność i
uniwersalność formy i przekazu.

Misterium szkła – Oboladze Light Industry

Mamy słabość do światła i do tego, co robi Justyn Oboladze – założyciel Oboladze Light Industry. Jego lampy to właściwie obiekty świetlne o niezwykłych konstrukcjach, które zmieniają wnętrze.

Każda lampa Oboladze jest inna, ale łączą je wymyślone przez Justyna systemy połączeń, które sprawiają, że mimo tak skomplikowanej konstrukcji, całość jest stabilna. Te lampy to dzieła sztuki – wszystkie elementy są zaprojektowane oddzielnie, a szklane tafle są ręcznie szlifowane i wypalane.

Lampy Oboladze to misterna, ręczna robota. Cechuje je transparentność i uniwersalność formy i przekazu. Stwarzają wrażenie całości, lecz są także sumą niezależnych obiektów, współgrających ze sobą detali. Wydobywające się z nich światło zawsze wyzwala pozytywny i harmonijny nastrój.

Banner Image

F-Pace SVR to SUV o doskonałych osiągach i sportowym prowadzeniu z silnikiem V8. Reprezentuje to, co najlepsze w Jaguarze. Gdy tylko usiądziesz w kubełkowym fotelu Performance, wykończonym miękką skórą Windsor i zamszem lub skórą Semi-Aniline, poczujesz pełne zespolenie z F-PACE SVR. Podgrzewane przednie i tylne siedzenia mają logo SVR i unikalny perforowany wzór. Nowy przedni zderzak podkreśla imponującą sportową sylwetkę, a większe wloty powietrza pomagają schłodzić silnik V8 Supercharged. Całości dopełnia grill w kolorze Gloss Black z unikalnym obramowaniem w kolorze Satin Grey i logo SVR.

Skórzana kierownica SVR z wyprofilowaniami na kciuki dodaje sportowej ergonomii, a także stylu – dzięki unikalnym przeszyciom w kolorach Flame Red i Light Lunar oraz logo SVR. 12,3-calowy interaktywny wyświetlacz kierowcy w intuicyjny sposób prezentuje kluczowe parametry jazdy oraz dane systemu Pivi Pro.

Banner Image

KULTURA I SZTUKA