W Cupertino w Kalifornii Apple przedstawiło swój plan neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla we wszystkich obszarach pracy, łańcuchu dostaw i cyklu życia produktów do 2030 roku. Firma już dziś jest neutralna węglowo w swoich globalnych operacjach korporacyjnych, a więc nowe zobowiązanie oznacza, że już za 10 lat każde sprzedane urządzenie Apple będzie miało zerowy wpływ na klimat netto.

Apple deklaruje wykorzystywanie energii odnawialnej i materiałów pochodzących z recyklingu w całym łańcuchu dostaw.

„Będziemy odtwarzać naturalne ekosystemy na całym świecie. I będziemy wykorzystywać tyle, ile się da” V mówi firma. Projektując najbardziej innowacyjne produkty na świecie, Apple stara się projektować również zrównoważony proces produkcji. Dla użytkowników najistotniejsze są zmiany w cyklu życia produktów. Szybkie zużywanie się telefonu czy komputera to obecnie duży problem dla osób, którym los Ziemi nie jest obojętny.

Cykl życia produktu to inaczej linia życia od wyprodukowania do sprzedaży ostatniej sztuki na rynku. Przedłużyć życie produktów można przede wszystkim wytwarzając je w sposób trwały i z możliwością naprawy lub wymiany części. Apple zamienia podejście „użyj – wyrzuć – kup nowy” na „użyj – napraw – użyj ponownie”. Widać to między innymi na przykładzie iPhone’a. Pierwszy smartfon z 2007 roku nie otrzymał wsparcia ani aktualizacji. iPhone 3GS z 2009 roku podobnie jak 4S z roku 2011 otrzymywały wsparcie przez kolejne 3 lata po premierze. Jak ten czas wygląda obecnie? iPhone 5s był wspierany aż przez 5 kolejnych wersji systemu do pojawianie się iPhone XR, natomiast modele z 2016 roku (7/7 Plus) wspierane są do teraz i nic nie zapowiada zmiany. Firma zapowiada projektowanie produktów niskoemisyjnych.

Kluczowe dla wydłużenia cyklu życia sprzętu będzie zwiększanie wykorzystania materiałów niskoemisyjnych i pochodzących z recyklingu, innowacje w recyklingu sprzętów i projektowanie ich tak, aby były jak najbardziej energooszczędne.

Najnowsza innowacja Apple w tym zakresie to robot „Dave”, który demontuje silnik Taptic Engine z iPhone’a, aby lepiej odzyskać kluczowe materiały, takie jak magnesy ziem rzadkich i wolfram. Umożliwia jednocześnie odzyskiwanie stali, co jest kolejnym krokiem w dążeniu do efektywnego demontażu iPhone’a. Wszystkie urządzenia iPhone, iPad, Mac i Apple Watch wprowadzone na rynek w zeszłym roku są wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu, w tym w 100 proc. pochodzących z recyklingu pierwiastków ziem rzadkich w iPhone Taptic Engine. Jest to idealny przykład podejścia „użyj – napraw – użyj ponownie” na poziomie projektowania i produkcji. Z proekologicznych działań Apple wynika, że wkrótce naprawa i wymiana części będzie łatwiejsza dla użytkowników. Jak osoby starające się zmieniać codzienne nawyki w kierunku ograniczenia niszczenia planety szerzą świadomość ekologiczną wśród znajomych, tak Apple daje świetny przykład potężnym korporacjom. – Firmy mają ogromną szansę pomóc w budowaniu bardziej zrównoważonej przyszłości, która zrodziła się z naszej wspólnej troski o planetę – powiedział Tim Cook, dyrektor generalny Apple.

Firma tworzy również Impact Accelerator, który skoncentruje się na inwestowaniu w przedsiębiorstwa należące do mniejszości, przynoszące pozytywne wyniki w łańcuchu dostaw oraz społecznościach, na które nieproporcjonalnie wpływają zagrożenia środowiskowe. Ten akcelerator jest częścią niedawno ogłoszonej przez Apple inicjatywy na rzecz równości rasowej i sprawiedliwości, która polega na działaniach związanych z edukacją, równością ekonomiczną i sprawiedliwością w sprawach karnych. – Jesteśmy dumni z naszej podróży w kierunku środowiska i ambitnego planu działania, który wyznaczyliśmy sobie na przyszłość – powiedziała Lisa Jackson, wiceprezes Apple ds. środowiska, polityki i inicjatyw społecznych. – Systemowy rasizm i zmiana klimatu nie są oddzielnymi kwestiami i nie będą podlegać odrębnym rozwiązaniom. Mamy pokoleniową szansę, aby pomóc w budowaniu bardziej ekologicznej i sprawiedliwszej gospodarki.

To nie koniec działań Apple na rzecz walki ze zmianami klimatu. We współpracy z Conservation International firma zainwestuje w nowe projekty, opierając się na dotychczasowych doświadczeniach, takich jak przywracanie zdegradowanych sawann w Kenii oraz ekosystemu namorzynowego w Kolumbii. Lasy namorzynowe nie tylko chronią wybrzeża i pomagają utrzymać się społeczności, w których rosną, ale mogą również magazynować do 10 razy więcej węgla niż lasy na lądzie.

Obecnie Apple wspólnie z Conservation International Apple odnawia zdegradowane sawanny w regionie wzgórz Chyulu w Kenii.

W nowym spocie możecie zobaczyć obietnice i plany korporacji:

Tekst: KN
Zdjęcie główne: Apple