Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Wakacyjny Strajk Klimatyczny – 13-latka protestuje pod Sejmem

Inga Zasowska już jest nazywana „polską Gretą Thunberg”.
.get_the_title().

Na pewno widzieliście już jej twarz. Inga Zasowska w ciągu kilku dni stała się niewątpliwie najszerzej dyskutowaną 13-latką w Polsce. Zwróciły na nią uwagę największe portale, a w weekend znalazła się nawet na okładce „Gazety Wyborczej”.

Wszystko za sprawą Wakacyjnego Strajku Klimatycznego, który 13-latka zainicjowała w ostatni piątek o godzinie 9:30 pod budynkiem Sejmu, gdzie pojawiła się z własnoręcznie wykonanym transparentem.

Inga chce zwrócić uwagę polskiego rządu na coraz bardziej palący problem zmian klimatycznych i na fakt, że to właśnie ona i jej rówieśnicy najmocniej odczują skutki negatywnej polityki klimatycznej uprawianej obecnie przez rządzących. – Najważniejsze dla mnie jest, żeby prowadzić taką politykę, by ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o połowę do 2030 i do zera do 2050 – mówi w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Inspiracją dla Ingi była oczywiście nominowana do pokojowej nagrody Nobla Greta Thunberg – 16-letnia aktywistka klimatyczna ze Szwecji, która w kwietniu mówiła o zmianach klimatycznych na forum Parlamentu Europejskiego. 20 sierpnia ubiegłego roku, zamiast tak jak jej rówieśnicy uczestniczyć w rozpoczęciu roku szkolnego, Greta udała się pod budynek szwedzkiego parlamentu z transparentem z napisem „Strajk szkolny dla klimatu”. Od tej pory kontynuuje swój protest w każdy piątek, stając się wzorem dla dziesiątek młodych ludzi – to właśnie dzięki niej możliwy stał się Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, o którym pisaliśmy tutaj.

Inga także zamierza protestować w każdy piątek, aż do końca lipca. Oczywiście do protestu 13-latki może się przyłączyć każdy, komu leży na sercu przyszłość naszej planety.

To ja, moje koleżanki i moi koledzy najbardziej w przyszłości odczujemy konsekwencje katastrofy klimatycznej. A część z tych polityków nie będzie już wtedy nawet żyła. I pewnie dlatego nie za bardzo się tym dziś przejmują. Nie słuchają nas również dlatego, że my jeszcze nie możemy głosować w wyborach. Gdyby – tak jak ja i Młodzieżowy Strajk Klimatyczny – protestowali dorośli, to pewnie politycy zajmowaliby się bardziej katastrofą klimatyczną. Bo wiedzieliby, że jeśli nic z tym nie zrobią, to nikt na nich nie zagłosuje i stracą władzę – mówi Inga w rozmowie z OKO.Press. Co sądzicie o proteście 13-latki? My dopingujemy młodą aktywistkę klimatyczną i mamy nadzieję, że znajdzie się więcej osób, które myślą tak jak ona!

Zdjęcie główne: Fakt.pl
Tekst: NS

Zmiany Klimatu