Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

5 powodów, dla których słuchawki Philips Fidelio X3 będą prawdziwym hitem

Jesteście melomanami idącymi z duchem czasu? Jeśli tak, nowy, zapowiedziany już produkt znanej marki naprawdę warto mieć na... uchu!
.get_the_title().

Na rynku sprzętu audio konkurencja jest ogromna. W tym nadmiarze Philips to jedna z marek, która w ostatnim czasie rozpieszcza melomanów najbardziej.

Najpierw, w listopadzie, odbyła się premiera wyjątkowo lekkich, bezprzewodowych słuchawek TAPH805 z systemem aktywnej redukcji szumów.

Skondensowano w nich cechy i jakość, które normalnie charakteryzują znacznie droższy sprzęt. Tymczasem te słuchawki są naprawdę w przystępnej cenie. Przestrzenne brzmienie, sterowanie głosowe, redukcja dźwięków otoczenia aż o 95 proc., łączność bezprzewodowa czy 30 godzin działania po naładowaniu to tylko niektóre z ich funkcjonalności.

Teraz pojawiła się informacja, że w połowie 2020 roku dojdzie do kolejnej, chyba nawet jeszcze ciekawszej premiery.

Mowa tu o modelu Philips Fidelio X3. Oto 5 powodów, dla których naszym zdaniem warto na niego czekać i sprawić je komuś lub sobie jako prezent.

1. Słuchawki, które oddadzą każdy brzmieniowy detal

By móc czerpać z muzyki w pełni, niezbędna jest możliwość uchwycenia zarówno producenckich sztuczek, jak i każdej ze starannie ukrytych w miksie ścieżek – nawet tych najbardziej dyskretnych. Wiele utworów jest przecież wręcz naładowanych niuansami, takimi jak pogłosy, przestery, ściany dźwięku czy zawieszone gdzieś na drugim planie instrumentalne partie bądź chórki.

Philips Fidelio X3 zaprojektowano w taki sposób, by nic nie umknęło ich uwadze.

Przestrzenne, krystaliczne brzmienie (zarówno góra, środek, jak i dół) pozwoli poczuć się jak na dobrze nagłośnionym koncercie, a kontrast głębokich teł z melodiami z pewnością dostarczy każdemu niezapomnianych doznań. A dzięki świetnemu wytłumieniu przestrzenny, pełen detali dźwięk jest jeszcze wyraźniejszy.

2. Wysoka estetyka

Oprócz staranności w sferze audio, słuchawki Philips Fidelio X3 posiadają też ewidentne walory wizualne.

Lekka konstrukcja pokryta gustowną czarną skórą z satynowym wykończeniem czy akustycznie transparentna tkanina firmy Kvadrat na obudowie głośników to tylko niektóre przykłady inteligentnego designu.

Tym samym sprzęt ładnie będzie prezentował się zarówno położony na szafce w mieszkaniu, jak i – co pewnie dla wielu osób istotne – w trakcie używania go w przestrzeni publicznej.

3. Wygoda noszenia

W trakcie muzycznych uniesień nie ma chyba nic gorszego niż słuchawki – niezależnie od tego czy dobre czy złe – które zbyt mocno ściskają głowę lub w inny sposób wywołują dyskomfort. Projektanci Philipsa pomyśleli również o tym.

Model Fidelio X3 dopasowuje się do budowy głowy i uszu.

Dodatkowo, dzięki welurowej piance, z której wykonane są poduszki, nasze uszy nie męczą się i sprzętu można używać bez żadnych niedogodności przez wiele godzin.

4. Duża frajda ze słuchania muzyki w nowych formatach (np. 8D)

W ostatnich latach bardzo mocno rozwinęły się nowe formaty muzyczne, takie jak 8D, pozwalające poczuć się niemal otoczonym przez dźwięki. W tym przypadku również całej magii tego oryginalnego brzmienia można doświadczyć tylko na porządnym sprzęcie – Philips Fidelio X3 sprawdzi się tu wyśmienicie.

5. Stosunek ceny do jakości

Słuchawki Fidelio X3 to powrót na rynek marki Fidelio – ekskluzywnej serii, którą doceniają audiofile.

Dobre słuchawki mają niestety to do siebie, że potrafią porządnie zrujnować domowy budżet. Choć nie znamy jeszcze dokładnej ceny X3, z pewnością warto mieć ten model na radarze, bo w przypadku Fidelio stosunek ceny do jakości jest naprawdę sprawiedliwy.

Tekst: WM

DESIGN