Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Europa wybrała. Rewolucji nie będzie!

Rewolucji nie będzie, ale zmiany tendencji w Europie w porównaniu do wyborów sprzed 5 lat są bardzo zauważalne.
.get_the_title().

Od ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego minęło 5 lat. Mieszkańcy Starego Kontynentu ponownie udali się więc do urn, by zagłosować na swoich przedstawicieli, którzy będą reprezentować ich kraje na arenie europejskiej.

Na politycznej mapie w ciągu tych 60 miesięcy wiele się zmieniło – wystarczy wspomnieć chociażby kryzys migracyjny, zamieszanie wokół Brexitu czy coraz bardziej palącą potrzebę wypracowania konsensusu w sprawie zmian klimatycznych.

Czy wyniki tegorocznych wyborów dają nadzieję na jakąś spójną politykę, która będzie jednoczyła we wspólnych celach, a jednocześnie nie doprowadzi do wyrachowanego wykorzystywania krajów słabszych przez silniejsze?

Europa może się wydawać bardzo zróżnicowanym obszarem – w niektórych miejscach triumfy święciła mniej lub bardziej radykalna prawica, w innych bardzo mocno trzymają się partie lewicowe – jednak w oczy już teraz rzucają się pewne wzorce i schematy. Jak kształtują się rezultaty wyborcze we wszystkich 28 krajach Unii w oparciu o takie kryteria jak poglądy prawicowe, liberalne, skrajne bądź proekologiczne? Eksperci z Zeit.de przeanalizowali to na bazie danych z 80 tys. regionów w państwach UE.

1. Różne odcienie konserwatyzmu

wiadomosci.radiozet.pl

Konserwatywne wartości w wielu krajach okazały się kluczem do zwycięstwa. Najwyraźniej jest to widoczne w Polsce (zdecydowana wygrana PiS-u, Konfederacja balansująca na granicy progu), ale nie tylko.

Odchył w prawo widoczny jest także we Francji (Zgromadzenie Narodowe), Włoszech (Liga Północna), Niemczech (Alternatywa dla Niemiec), Hiszpanii (Vox), Szwecji czy oczywiście na Węgrzech.

Frakcje są jednak na tyle zróżnicowane pod kątem skali „zrównoważenia” lub „skrajności” postulatów, że z pewnością trudno będzie zbudować w nowym Parlamencie Europejskim jeden zgodny ideologiczny blok.

2. Donośny głos partii regionalnych i separatystycznych

fot. elnacional.cat

W związku z narastającymi tendencjami separatystycznymi w niektórych regionach Europy musiało to też odbić się na poprawie wyników partii, które wokół tego zagadnienia oparły swój program.

Najgłośniejszy jest tu oczywiście kazus Katalonii, która także będzie miała swoją reprezentację w Europarlamencie (Razem dla Katalonii i Teraz Republika wspólnie mogły uzyskać nawet 5 mandatów).

Jednym z europosłów został były premier regionu Carles Puigdemont.

3. Silne wewnętrzne podziały w obrębie państw

fot. larepubblica.it

Ciekawym aspektem jest też wyraźnie zauważalny chociażby we Włoszech czy krajach Półwyspu Iberyjskiego podział północ-południe. Wyborcy w biedniejszych geograficznie regionach (np. południe Włoch) znacznie chętniej opowiadają się za bardziej populistycznymi partiami, co sprawia wrażenie swoistych „dwóch krajów w jednym”, co zresztą bardzo dobrze znamy też niestety z naszego polskiego podwórka, tyle że u nas ten podział przebiega na linii wschód-zachód. Podobny przykład można zauważyć w Szwecji czy Belgii (napięta sytuacja między Flamandami i Walonami, o czym pisaliśmy tutaj).

4. Zieloni rosną w siłę?

fot. ouest-france.fr

Partie proekologiczne szczególnie dobre wyniki osiągnęły w zachodniej części Niemiec. We Francji z kolei Europejska Ekologia – Zieloni uzyskała ok 13 proc. głosów. Coraz wyraźniejsza obecność walki o klimat w przestrzeni publicznej zauważalna też jest na Litwie, Łotwie, w Czechach czy w Hiszpanii.

Szacuje się, że zieloni w nowym Parlamencie Europejskim będą dysponować ok. 10 proc. miejsc.

Czy to wystarczająca, czy zbyt skromna reprezentacja, by uformować konstruktywne stronnictwo?

5. Liberałowie trzymają się mocno

Program liberalny cieszył się dużym powodzeniem wśród Francuzów, a także, co nie stanowi pewnie dla nikogo żadnej niespodzianki, w krajach Beneluksu. Wolnościowe postulaty przekonały również wielu obywateli Danii, Estonii, Finlandii i Czech. Przekrój tendencji i politycznych nastrojów całej Europy dobrze widać na poniższej grafice ilustrującej prawdopodobny rozkład miejsc w nowym Europarlamencie w oparciu o polityczny program określonych frakcji.

fot. tvn24.pl

Warto dodać, że frekwencja na całym Starym Kontynencie była najwyższa od 20 lat i wyniosła ponad 50 proc.

Tekst: WM

FUTOPIA