Władze mieszczącego się w województwie warmińsko-mazurskim Kętrzyna chciały upamiętnić 31. rocznicę częściowo wolnych wyborów. Nie zdecydowali się jednak na wzniesienie pomnika – postawili na znacznie bardziej ekologiczny wybór, który będzie procentował w przyszłości.

W pobliżu kętrzyńskiego Ogrodu Zapachów pojawił się więc… sad miejski.

Zasadzono łącznie 20 drzewek – jabłoni, grusz, śliw czy wiśni – którymi cieszyć się będą mogli wszyscy mieszkańcy miasta.

Na drzewkach się jednak nie skończy. – Tu jeszcze dwa lata temu była tylko trawa, teraz jest Ogród Zapachów, który rośnie i kwitnie i za jakiś czas będzie wyglądał pięknie, jest sad miejski, a niebawem będą łąki kwietne i budki lęgowe dla owadów i to wszystko naprawdę niewielkim kosztem – zapowiedział Maciej Wróbel, zastępca burmistrza Kętrzyna.

Ta proekologiczna inicjatywa faktycznie okazała się niezbyt kosztowna, zwłaszcza porównując ją z postawieniem pomnika.

Drzewka zakupiono ze składek zebranych wśród kętrzyńskich radnych, pracowników Urzędu Miasta i przedstawicieli organizacji pozarządowych.

Zdjęcie główne: Miasto Kętrzyn
Tekst: NS