Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

A gdybyśmy wiedzieli, kiedy nasz gatunek wymrze? Wyliczenia matematyczne mówią o niespełna 760 latach

Istnienie homo sapiens to dotychczas jedynie krótki epizod życia naszej planety. Nie możemy liczyć na to, że nasz gatunek będzie trwał wiecznie. W 1993 roku astrofizyk J. Richard Gott dokonał pewnej odważnej prognozy, używając jedynie statystyk i obliczył, że istnieje 50 proc. szans, że kres ludzkiego życia nadejdzie w roku 2779.
.get_the_title().

Jaka byłaby przyczyna naszego wymarcia? Co byśmy zrobili, gdybyśmy dokładnie wiedzieli, kiedy nasza egzystencja dobiegnie końca i czy moglibyśmy opóźnić to, co nieuniknione? Według tej teorii zostało nam 758 lat na dokonanie ostatecznych ustaleń. Zabierzemy was w podróż w hipotetyczną przyszłość ludzkości i pokażemy jeden z wielu możliwych scenariuszy dalszego życia naszego gatunku.

2029 rok, 750 lat przed wymarciem

Planetoida 99942 Apophis zbliża się do Ziemi, 13 kwietnia minie naszą planetę na odległość 31 tys. km. To dziesięć razy bliżej niż Księżyc, a nawet bliżej niż niektóre satelity, które są na orbicie. Na szczęście jej zderzenie z Ziemią nie jest prognozowane w tym czasie. Planetoida o szerokości 370 metrów bezpiecznie ją ominie i będzie kontynuowała swoją podróż.

2030 rok, 749 lat przed wymarciem

Technologia reprodukcyjna umożliwia rodzicom podglądanie i wybieranie cech genetycznych ich przyszłych dzieci. Światowa populacja wzrasta do około 8,5 mld i osiąga punkt kryzysowy. Światowe ekosystemy zmieniają się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej ze względu na zwiększony poziom CO2. Wszystko, co znalazło się na orbicie Ziemi – od zużytych rakiet po szczątki z przypadkowych zderzeń – tworzy ścianę kosmicznych śmieci.

Opuszczenie Ziemi przez jakikolwiek statek kosmiczny staje się problematyczne. Musimy znaleźć sposób na oczyszczenie górnych warstw atmosfery, jeśli nie chcemy zostać na Ziemi na zawsze.

Gdyby udało się rozwiązać problem kosmicznych śmieci, zaczęlibyśmy zakładać pierwsze bazy księżycowe. Oznaczałoby to początek stałej obecności człowieka poza Ziemią.

2045 rok, 734 lata przed wymarciem

Na Ziemi średnia globalna temperatura wzrasta o 1,5 st. C, przekraczając tym samym bezpieczny limit. Mimo że ludzkość całkowicie przestawiła się już na odnawialne źródła energii, globalne ocieplenie staje się katastrofalne i trudne do kontrolowania. Z powodu cieplejszych globalnych temperatur Wielka Rafa Koralowa traci do 90 proc. swoich koralowców. Amazońskie lasy deszczowe zostają w dużej mierze zniszczone przez pożary i wylesianie.

Nawet po dziesięcioleciach wysiłków na rzecz ochrony, co najmniej milion gatunków zaczyna wymierać – to początek kolejnego masowego wymierania w historii Ziemi, tym razem spowodowanego przez ludzi.

„Alien”, 1979

2056 rok, 723 lata przed wymarciem

Populacja ludzi wzrasta do 10 mld. Ziemia staje się najgorętsza od 3 mln lat. Na całym świecie występują ekstremalne zjawiska pogodowe. Afryka, Bliski Wschód i południowo-wschodnia Azja są najbardziej dotknięte powodziami, huraganami i suszami. Niektóre części planety są niezdatne do zamieszkania, czyniąc tym samym 140 mln ludzi migrantami klimatycznymi.

2080 rok, 699 lat przed wymarciem

Implanty biotechnologiczne są dostępne dla ogółu społeczeństwa, co powoduje połączenie ludzi z ich technologią na poziomie biologicznym. Niezawodne sztuczne narządy, syntetyczna krew i interfejsy w nanoskali mózgu stają się nową rzeczywistością.

2099 rok, 680 lat przed wymarciem

Poziom mórz wznosi się o 6 metrów, co zmusza setki milionów ludzi do opuszczenia swoich domów. Niezbędne jest tworzenie programów ewakuacji i przesiedleń na dużą skalę, co kosztuje ludzkość biliony dolarów.

Ze względu na malejący współczynnik dzietności i znaczną liczbę ofiar spowodowanych warunkami środowiskowymi, populacja Ziemi stabilizuje się na poziomie 11 mld ludzi.

2180 rok, 599 lat przed wymarciem

Ludzkość zaczyna wykraczać poza Ziemię. Trwa terraformowanie Marsa. Więcej ludzi ma dostęp do technologii kosmicznej i pojawia się nowa forma terroryzmu – możliwe jest porwanie statku kosmicznego i użycie go do przekierowania asteroid w kierunku Ziemi, Księżyca czy Marsa.

smartconnecting.nl

2280 rok, 499 lat przed wymarciem

Statki kosmiczne napędzane antymaterią wyprowadzają ludzkość poza Układ Słoneczny. Zautomatyzowane, bezzałogowe sondy są wysyłane do odległych rejonów galaktyki, badając tysiące światów międzygalaktycznych.

2300 rok, 479 lat przed wymarciem

Dziesięciolecia badań i rozwoju nanotechnologii doprowadzają do przekształcenia ogółu społeczeństwa w transludzi lub cyborgi, co podnosi ich inteligencję i siłę.

2500 rok, 279 lat przed wymarciem

Ludzkość awansuje z cywilizacji typu 0 do cywilizacji typu I w skali Kardaszewa. Oznacza to, że ludzie potrafią zebrać całą energię Ziemi i wykorzystać ją do zasilania całej swojej cywilizacji.

Są też w stanie kontrolować pogodę i globalny klimat, zmieniać przebieg trzęsień ziemi i budować miasta na dnie oceanu.

Kolejny etap to opracowanie sposobu na pełne manipulowanie energią Słońca. Ludzie mogą zacząć budować kosmiczne megastruktury, takie jak Sfera Dysona, a nawet próbować wprowadzać część masy Słońca do czarnej dziury.

thehublei.com

2779 rok, rok wymarcia homo sapiens

Łańcuch poprzednich wydarzeń może doprowadzić do całkowitego zniknięcia ludzkości z Ziemi. Jednym z powodów może być przeniesienie ludzi do kolonii kosmicznych, które założyliśmy. Równie dobrze, połączenie człowieka z technologią na poziomie biologicznym może stworzyć gatunek, który nas zastąpi – nowy, zmodyfikowany metodami inżynierii biologicznej.

Ta oś czasu jest scenariuszem, który ma, tak jak wspominaliśmy na początku, 50 proc. szans na powodzenie. Tę teorię opracowali futuryści i oparta jest na statystykach oraz modelach matematycznych. Naukowcy obliczyli datę naszego wymarcia, używając podobnej techniki co marketerzy, aby przewidzieć, na jaki produkt możesz kliknąć lub na kogo będziesz głosować. Chodzi więc o prawdopodobieństwo, a nie o gwarancję. Jest też wiele innych teorii, niektóre mówią, że homo sapiens zniknie za 10 tys. lat. Więc przyszłość wcale nie musi pójść w tę stronę, chociaż kierunek zmian wydaje się bardzo prawdopodobny.

Zdjęcie główne: „Metropolis”, 1927
Tekst: Marta Zinkiewicz

FUTOPIA