Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Co się stało z Arkadiusem?

Na początku wieku był najgłośniejszym polskim projektantem. Gdzie się podział? Odpowiedzi na to pytanie szukają twórcy audioserialu 'Supernowa', którego wysłuchacie w Audiotece.

Pamiętacie jeszcze Arkadiusa? Jeśli dorastaliście na początku XXI wieku, to z pewnością o nim słyszeliście. To pierwszy polski projektant mody, o którym było naprawdę głośno. Jego gwiazda rozbłysnęła jasno, a pokazy firmowane jego pseudonimem za każdym razem przyciągały widzów – i to nie tylko tych, którzy interesowali się modą. Miał swój butik przy ulicy Mokotowskiej w Warszawie, zaprojektował kostiumy do opery 'Don Giovanni’ w reżyserii Mariusza Trelińskiego, a nawet współpracował z nieco zapomnianą już marką Ravel, która produkowała spodnie. Dziś współpraca topowych projektantów z sieciówkami to nic nadzwyczajnego, ale kiedyś fakt, że każdy, nawet w naprawdę małym mieście, mógł pójść do sklepu Ravela i kupić sobie t-shirt z popartowym wizerunkiem Arkadiusa naprawdę była czymś wyjątkowym. Przez kilka lat był po prostu wszędzie: pełno go było w telewizji i gazetach. I nagle… po prostu zniknął. Gdzie się podział? Co się z nim stało? Czy porzucił świat mody?

Czy projektant mody może mieć coś do przekazania? Kiedyś nie mieściło się to nam w głowach.

Nie tak różowe lata 90.

Końcówka lat 90. nie była specjalnie kolorowa. Dopiero w 1999 roku Polska dołączyła do NATO, a 5 lat później do Unii Europejskiej. Dziś całe najntisy widzimy przez pryzmat duchologicznych gadżetów, takich jak guma Turbo, wypożyczalnie VHS czy keyboardy artystów disco-polo, nie zawsze było wesoło. Kapitalizm dopiero raczkował, bezrobocie było duże, a stereotyp Polaka kradnącego samochody w Niemczech trzymał się mocno. Naszym naturalnym środowiskiem był raczej bazar, a nie galeria handlowa. Oglądaliśmy seriale na Polsacie, a nie nowe produkcje Netfliksa. Triumfy święciły Edyta Bartosiewicz, Kasia Kowalska i Edyta Górniak, Varius Manx, O.N.A. i Wilki. Skandalami żyliśmy długo. 'Nauczyciele, fuck off’ wykrzyczane przez Agnieszkę Chylińską dzwoniło nam w uszach, a 'choroba filipińska’, na którą zapadł ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski, stała się popularnym punchlinem. W pamięci wciąż mieliśmy przypinkę z Matką Boską w klapie Lecha Wałęsy. Dlatego tak bardzo zszokował wszystkich pokaz Arkadiusa, który odbył się zaledwie kilka dni po ataku z 11 września. Kolekcja 'Virgin Mary wears the trousers’ nie bała się dialogu z tradycją. Projektant odważnie eksplorował i eksploatował symbolikę religijną, więc oczywiście nie obeszło się bez kontrowersji. Arkadius był nawet porównywany do ówczesnego wroga publicznego numer jeden Osamy bin Ladena. Dlaczego tak? Bo nie mieściło nam się w głowach, że projektant mody może mieć coś do przekazania. Pokaz mody z przesłaniem? Przecież chodzi tylko o ubrania!

Zdjęcie: „Koło fortuny”
Źródło: plejada.pl

Banner Image
źródło: avanti25

Gdzie na przełomie wieków ubierali się Polacy?

Polska moda czy Moda Polska

Pytani o polskich projektantów mody, dziś z pewnością wymienilibyście szereg nazwisk, większego i mniejszego kalibru. Jednak na przełomie wieków sytuacja prezentowała się zgoła inaczej. Gosia Baczyńska, Paprocki i Brzozowski czy Maciej Zień dopiero stawiali pierwsze kroki w branży. Najsłynniejszymi modelkami były Agnieszka Maciąg, Ilona Felicjańska czy Izabela Scorupco. Nie było Ani Rubik, nie było polskiego 'Vogue’a’. Pokazy mody pojawiały się raczej w roli prezentowanych w 'Teleexpresie’ kuriozów. ’Kto by to chciał nosić?’ – prychał pod nosem przeciętny Polak, poprawiając swój turecki sweter. Gdzie się ubieraliśmy? Najczęściej na bazarach i w domach handlowych. Jak to, a sieciówki? Raczej ich nie było. Pierwsza Zara została w Polsce otwarty w 2002 roku, pierwszy H&M – rok później. Dobre ciuchy wciąż były czymś, co utożsamialiśmy albo z zagranicą, albo z PRL-em – Modą Polską, która przestała działać w 1998 roku, albo założonym przez Barbarę Hoff Hofflandem. I właśnie na tym nieubitym gruncie pojawił się Arkadius. Absolwent wydziału mody w prestiżowym – choć wtedy niewiele Polakom mówiącym – Saint Martins w Londynie był jak powiew świeżego powietrza.

Zdjęcie: wystawa Barbary Hoff w Muzeum Miasta Gdyni

Całą historię Arkadiusa poznacie dzięki nowej produkcji Audioteki.

Supernowa nad Polską

To, co miał do pokazania Akadius, było jak powiew świeżego powietrza. Jak supernowa – kosmiczna eksplozja powodująca powstanie niezwykle jasnego obiektu, który po niedługim czasie staje się niewidoczny. Taki właśnie tytuł nosi nowy audioserial zrealizowany przez Audiotekę, którego patronem medialnym jest Vogue Polska. 'Supernowa’ to historia proto-celebryty, który pojawił się nagle i nagle zniknął. Jednak jeden z twórców audioserialu, producent radiowy i twórca podcastów Wojtek Oleksiak, nie potrafił o nim zapomnieć. – W 2003 albo 2004 roku rodzice zabrali mnie na Don Giovanniego do Opery Narodowej – kostiumy do tego wystawienia projektował właśnie Arkadius. Kontrast pomiędzy szarą, nudną i brudną Warszawą tamtych lat a światem koloru, przesady, ekspresji i nieskrępowania, który ukazał mi się na scenie, był po prostu porażający. To było bardzo ważne doświadczenie, które utwierdziło młodego mnie, że warto iść pod prąd, że sztuka jest językiem wolności – tłumaczy Oleksiak i dodaje, że nagłe zniknięcie Arkadiusa fascynowało go przez wiele lat. Tak bardzo, że w końcu postanowił samodzielnie zgłębić temat. Pomogły mu w tym reporterka i pisarka Karolina Sulej oraz specjalistka od trendów Julia Strużycka – wspólnie stworzyli oni audioserial 'Supernowa’. Odmalowali ducha tamtych czasów, rozmawiali z ludźmi, którzy byli na jego pokazach i na otwarciu słynnego butiku na Mokotowskiej, prześledzili całą jego karierę i w końcu… dotarli do samego Arkadiusa. Gdzie teraz jest? Czy dalej projektuje? Tego dowiecie się z 'Supernowej’. Pierwszy odcinek audioserialu wylądował w Audiotece 26 sierpnia i jest dostępny bezpłatnie, a następne będą pojawiać się co tydzień w Audioteka Klub. Gwarantujemy, że ta historia was wciągnie!

Zdjęcie: kolekcja Arkadiusa z 2003 roku
Zdjęcie główne: culture.pl

Banner Image
projekt okładki: Andrzej Wieteszka

TU I TERAZ